Chylińska pokazała nowy tatuaż. Internauci krytykują: „Wybaczcie, ale to nic ładnego”
W polskim show-biznesie na próżno szukać bardziej wyrazistej artystki. Agnieszka Chylińska od dwudziestu lat szokuje występami, piosenkami i wypowiedziami. Większość nauczycieli pewnie do tej pory ma jej za złe pamiętną wypowiedź na Fryderykach.
Kontrowersyjny wizerunek
Od kilku lat Chylińska często eksperymentuje ze swoim wizerunkiem. Ostatnio sporo schudła, jej stroje są coraz bardziej ekstrawaganckie, a fryzury zmieniają się jak w kalejdoskopie. Nikogo nie powinien więc dziwić fakt, że ciało piosenkarki zdobią liczne tatuaże.
Bluszcz podzielił fanów
Kilka dni temu Chylińska pochwaliła się najnowszym tatuażem. Na swoich plecach postanowiła zafundować sobie ogromny bluszcz. Wrzucając zdjęcie najnowszego tatuażu na Instagram, podzieliła swoich fanów. Pod postem można znaleźć sporo komplementów.
Jednak wydaje się, że w komentarzach przeważają osoby, którym roślinny motyw na plecach gwiazdy nie przypadł do gustu. Wielu komentujących twierdzi, że Agnieszka Chylińska zdecydowanie przesadza z ilością tatuaży. Nie brakuje też osób, które uważają, że bluszcz jest po prostu brzydki.
Głupota
Zostały chyba tylko nogi?
Kiedy powiem sobie dooość ?
Chylińska nie odpowiedziała na negatywne komentarze, nie zdradziła też, co oznacz najnowszy tatuaż. Jednak znając piosenkarkę, takie uwagi nie robią na niej wrażenia, więc możemy się spodziewać, że to nie ostatnie dzieło, które pojawiło się na jej ciele.
