×

Kobieta wytatuowała rocznego synka. „Nie obchodzi mnie, co myślicie”

Shamekia Morris od lat jest prawdziwą fanką tatuaży. Nikogo by to nie szokowało, gdyby nie to, że kobieta wytatuowała rocznego synka. Co prawda 29-latka pokrywa ciało chłopca tymczasowymi malunkami, ale i to wywołuje niemałe poruszenie wśród internautów.

Kobieta wytatuowała rocznego synka

Shamekia Morris to 29-letnia projektantka mody z West Palm Beach na Florydzie. Jej ciało pokryte jest tatuażami. Kobieta przyznaje, że ma do nich ogromną słabość. Nawet gdy była w ciąży, zrobiła sobie sesję zdjęciową w… studiu tatuażu.

Gdy na świat przyszedł Traylin, kobieta wiedziała, że zrobi wszystko, by zarazić chłopca swoją pasją. Pierwszy „tatuaż” pojawił się na ciele chłopca, gdy ten miał zaledwie… sześć miesięcy. Na szczęście było to dzieło tymczasowe.

Dziś chłopiec ma rok, a matka regularnie przyozdabia jego ciało wymyślnymi, tymczasowymi malunkami. I nie są to niewinne wzory, tylko „tatuaże”, których nie powstydziłby się dorosły mężczyzna. W dodatku Shamekia ubiera synka w stylizacje, które wyglądają, jakby chłopiec miał wystąpić w raperskim teledysku. Dziecko nosi złote łańcuchy i duże naszyjniki. Mama wybiera dla chłopca tylko markowe ubrania. Traylin ma ponoć 150 par trampek.

„Nie obchodzi mnie, co myślicie”

Shamekia chętnie chwali się „tatuażami” chłopca w mediach społecznościowych. Choć spotyka się z krytyką, wcale się nią nie przejmuje.

Ludzie mówili mi, że Traylina ktoś zastrzeli na ulicy i że wychowuję go tak, by w przyszłości trafił do więzienia

– mówi kobieta.

Boli mnie to, bo wiem, że nie jestem złą mamą. Tym, którzy mnie osądzają, mogę powiedzieć tylko jedno: nie obchodzi mnie co myślicie, ponieważ to styl życia, który lubimy

– podkreśla.

Jak Wam się podobają te zdobienia i stylizacje?

Fotografie: Instagram (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować