Znana zakonnica zaapelowała do Owsiaka. „Weź głęboki oddech i nie rezygnuj”

Siostra Małgorzata Chmielewska po rezygnacji Jerzego Owsiaka z funkcji prezesa WOŚP napisała do niego wzruszający apel. Miejmy nadzieję, że przyniesie on taki rezultat, o jakim marzą dziś miliony Polaków…

Rezygnacja Owsiaka

Już chwilę po tym, jak oficjalnie ogłoszono, że prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, zmarł w szpitalu, szef WOŚP, Jerzy Owsiak, poinformował, że rezygnuje z funkcji prezesa fundacji. Wiadomość zasmuciła tysiące Polaków, którzy w sieci jasno wyrażają swój sprzeciw wobec tej decyzji.

Do grona tych osób dołączyła także siostra Małgorzata Chmielewska, która kieruje Fundacją Dom Wspólnoty Chleb Życie. Na swoim blogu umieściła ona wpis, który miejmy nadzieję, dotrze do Jurka i coś zmieni.

Drogi JURKU

Rozumiem doskonale Twój ból. Rozumiem, że są granice wytrzymałości. Ale proszę, weź głęboki oddech i nie rezygnuj. To prośba nie tylko moja, lecz także moich Przyjaciół i tysięcy ludzi dobrej woli.

Nie mamy czasu wspólnie pisać, ale wiem, że Janka Ochojska – wiesz, zawsze opanowana i stonowana, Szymon Hołownia – wiesz, zawsze wali co myśli, Ada Porowska – podobnie jak Szymon, no i ja, stara baba, która też czasem ma dość, ale zwleka gnaty i ciągnie – proszą Cię także, każdy na swój sposób: nie rezygnuj. Nie teraz. Przejdziemy razem ten trudny czas.

Podobnie prosi wielu ludzi znanych i nieznanych. Podpisują petycje, piszą w internecie. Mówią o tym.

Dobro zwycięża, choć czasem z lekkim opóźnieniem. Już zwyciężyło w wielu ludzkich sercach.

Cena za nie tym razem jest wysoka.

Twoje i Twoich bliskich cierpienie z powodu fali nienawiści. Śmierć człowieka. Przeżywamy to wszyscy.
To nie jest wina Orkiestry. To wina nie-dobrych ludzi. Ufam, że kiedyś zrozumieją swój błąd.
Jednak pamiętaj o rzeszy tych, którzy są Ci wdzięczni.

Przemyśl, proszę. Czekamy

„Tak się rodzi dobro”

Na oficjalnym profilu fundacji prowadzonej przez siostrę Małgorzatę został też umieszczony wpis, który pokazuje, jak wiele dobra czyni Jurek… Było to tuż przed Wielkim Finałem WOŚP.

W jednym z naszych ośrodków dla ciężko chorych i opuszczonych pacjentów zabrakło pampersów. Przy jednym ze spotkań z Jurkiem Owsiakiem opowiedziałam mu o tym. Chwilę pomyślał i zapytał: „K**wa, to wy nie macie pampersów?!”. Po jakimś czasie przyjechał do nas tir wypełniony pampersami. Tak rodzi się dobro.

Jurek Owsiak i cała ekipo WOŚP – powodzenia, pobicia rekordów i owoców w budowaniu wspólnoty!