Przykuty kajdankami do łóżka, leżał tak całymi dniami. Wszystko się zmieniło, kiedy pojawiła się ona

Opowieść o pięknej przyjaźni, która zdarza się raz na jakiś czas. Pochodząca z Wielkiej Brytanii Brenda miała już czwórkę dzieci i piątkę wnucząt. Z drugim mężem postanowiła wyruszyć w podróż do Wietnamu. Zdecydowali się na podróżowanie na rowerze, aby dotrzeć do dzieci, które urodziły się z poważnymi schorzeniami.

Małżeństwo przysięgło sobie, że gdy tylko wrócą do Wielkiej Brytanii zaczną pomagać dzieciom. Niestety Baz doznał ataku serca i zmarł podczas pływania. To był dla Brendy ogromny cios. Nie mogła sobie poradzić z tak ogromną stratą.

Przypomniała sobie, co obiecali sobie z mężem i wyruszyła ponownie do Wietnamu. Chciała w jakiś sposób poradzić sobie z ogromną pustką po śmierci ukochanego męża. Zaczęła pracę jako wolontariuszka w sierocińcu w Tu Du Peace, gdzie poznała Ka.

Chłopiec nazywany przez innych 'rybą’ nie miał lekkiego dzieciństwa. Cierpiał z powodu choroby, która powodowała, że jego skóra się łuszczyła i powodowała ogromne swędzenie.

Najchętniej drapałby się przez cały dzień, dlatego w domu dziecka został przykuty do łóżka, ponieważ pracownicy nie dawali sobie z nim rady. Jakby tego było mało, Ka został uznany przez społeczeństwo za opętanego.

Przywiązanego do łóżka znalazła go Brenda.

On po prostu chciał siedzieć na kolanach. Siedziałam z nim tam przez kilka godzin. Od razu skradł moje serce.

Mimo, że nie mówią w swoim języku, rozumieją się bez słów. Gdy personel zauważył, że Brenda dobrze wpływa na Ka, pozwolili im spacerwać.

Brenda namówiła dyrekcję domu dziecka, aby mogła wziąć Ka na przejażdżkę motorem. Spędzili razem miło czas.

Zaczęła go naprawdę kochać i czuła się fatalnie, gdy zbliżał się dzień powrotu do domu. Ka wiedział, że jego przyszywana babcia musi wracać, ale Brenda obiecała sobie, że wróci.

I tak też się stało, dotrzymała obietnicy i wróciła z dermatologiem, który ma zadbać o to, aby zmniejszyć cierpienie chłopca.

Od tego czasu Brenda odwiedza Ka co roku. Chociaż jej córki są sceptycznie nastawione do tej przyjaźni, kobieta nie ma zamiaru przestać się troszczyć o kogoś, komu życie nie dało zbyt wielu powodów do szczęścia.