×

Pięciolatek ważył 13 kg i mieszkał pod schodami. Uratowało go rodzeństwo

To straszne, do jakich czynów mogą dopuścić się dorośli. Chłopiec głodzony przez macochę i katowany przez własnego ojca ledwo uniknął śmierci.

Chłopiec głodzony przez macochę

O całej sprawie donosi The Sun. 21-letni Cody i 19-letnia Allison opowiedzieli historię swojego młodszego, przyrodniego brata. Brad Bleimeyer (29 lat) wprowadził się do ich domu wraz ze swoim synem, Jordanem. 14-letni wówczas Cody od razu zauważył, że chłopiec jest maltretowany. Jak powiedział:

Był dość agresywny w stosunku do Jordana. To było tak, jakby próbował sprawić, by on cierpiał. Na początku myślałem, że to przejściowe, ale później zaczęło się pogarszać. Zaczął rzucać nim o ziemię, bić pasem, zamykać w szafie i ograniczać jedzenie. Aż w końcu w ogóle nic mu nie przynosił.

Allison także opowiedziała o przemocy stosowanej przez jej własną matkę wobec chłopca:

Jedzenia używali jako kary. Gdy był grzeczny pozwalali mu zjeść obiad, ale gdy zajmowało mu to zbyt dużo czasu, zabierali mu posiłek. Kiedy zaczęli zamykać go w szafie, miał tylko trzy czy cztery lata. Pewnej nocy wymknął się do spiżarni po jedzenie, ale zrobił przy tym zbyt dużo hałasu. Wtedy moja mama się wściekała i go ukarała. Wtedy założyli zamek na drzwi, aby już nie mógł wyjść.

Cody i Allison pamiętają płacz Jordana dobiegający z szafy. Gdy dorosłych nie było w domu, podkradali chleb, aby dać go swojemu młodszemu bratu. Rodzeństwo próbowało porozmawiać z rodzicami o okropnym traktowaniu chłopca, ale sami zostali ukarani.

W końcu nastolatkowie odważyli się powiedzieć o tym znajomym, policjantom i pedagogom szkolnym, ale nikt z nich nie zareagował.

Policję powiadomił brat chłopca

Koszmar chłopca zakończył się w 2014 roku. Cody wyciągnął swojego braciszka z szafy i pozostawił go pod opieką Allison. Następnie poszedł porozmawiać z rodzicami. Po kłótni z ojczymem, 14-latek skontaktował się z policją. Jak wspomina:

Moja mama skonfiskowała mi telefon, ale ja miałem dodatkowy telefon na kartę, więc zadzwoniłem na policję. W międzyczasie mama pakowała wszystkie dzieci.

Zanim funkcjonariusze dotarli na miejsce, 33-letnia matka uciekła z chłopcem i pozostałymi dziećmi. Później tego samego dnia policja znalazła wszystkich w motelu. Ojciec Jordana również zdołał zbiec, ale szybko został namierzony przez służby.

Zły stan chłopca

Gdy Jordan został uwolniony ważył zaledwie 13 kilogramów, a na ciele miał siniaki i zadrapania. Zajmujący się sprawą szeryf nazwał dochodzenie jednym z najgorszych przypadków krzywdzenia dzieci, jakie kiedykolwiek widział.

Prokuratorzy zajmujący się tą sprawą porównali pomieszczenie pod schodami, w którym przetrzymywany był chłopiec do „pokoju Harry’ego Pottera”. Lekarz badający chłopca, gdy ten trafił do szpitala, stwierdził, że 5-latek mógł umrzeć w ciągu kilku dni. Jak wspomina zastępca prokuratora okręgowego Stephen Driver:

Był prawie zagłodzony na śmierć. Lekarze porównali jego stan do stanu ocalałego z Holokaustu.

W czasie procesu wyszło na jaw, że nad chłopcem znęcano się również fizycznie. Sąd nie miał litości dla obojga opiekunów chłopca. Macocha Tammi Bleimeyer została skazana na 28 lat więzienia, a biologiczny ojciec Bradley Bleimeyer – na 15 lat.

Dziecko ma teraz 11 lat i jest pod opieką swojej biologicznej matki, która wcześniej miała ograniczone prawa rodzicielskie.

Źródła: www.thesun.co.uk, www.dailymail.co.uk, mamasuncut.com
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook, Twitter

Może Cię zainteresować