Chciała wyglądać jak Angelina Jolie. Skazano ją na 10 lat więzienia!
W 2017 roku o Irance, która chciała wyglądać jak Angelina Jolie, usłyszał cały świat. Mówiono, że „Zombie Angelina” schudła 40 kilogramów i przeszła 50 operacji plastycznych, by upodobnić się do hollywoodzkiej gwiazdy. Jak się okazało, część doniesień na temat młodej Iranki była wyssana z palca. Ale kobieta popadła w poważne tarapaty.
Chciała wyglądać jak Angelina Jolie
22-letnia Iranka Fatemeh Khishvand, znana także jako Sahar Tabar, by upodobnić się do Angeliny Jolie miała przejść 50 operacji plastycznych i zrzucić 40 kilogramów. Gdy młoda kobieta zyskała rozgłos, o który jej chodziło (na Instagramie, który jest jedyną platformą społecznościową dostępną w Iranie, kobieta zebrała setki tysięcy obserwujących), sama zaczęła dementować medialne doniesienia.
Sahar przyznała się do korekcji nosa, liposukcji i wypełnienia ust kwasem hialuronowym. A więc tych zabiegów, które są najbardziej popularne w kręgu kulturowym młodej kobiety. Tajemnica „Zombie Angeliny” okazała się zdecydowanie mniej sensacyjna, niż w medialnych doniesieniach. Sahar wcielała się w połączenie zombie i Angeliny Jolie dzięki magii Photoshopa oraz makijażowi, który kobieta wykonywała przez kilka godzin. Trzeba przyznać, że efekt był piorunujący.
Bez makijażu dziewczyna wygląda całkiem „zwyczajnie” i nie przypomina upiornej postaci, w którą się wciela. Jednak Sahar bardzo lubiła szokować i wzbudzać skrajne emocje. Teraz płaci za to wysoką cenę.
Skazana na 10 lat więzienia
Sahar Tabar aresztowano 5 października 2019 rok. Usłyszała poważne zarzuty: bluźnierstwa, podżegania do przemocy, obrażania islamskiego hidżabu i zachęcania młodych ludzi do korupcji. Jak podaje wprost.pl, zatrzymanie kobiety argumentowano „licznymi zgłoszeniami osób publicznych”, które miały się domagać pociągnięcia Sahar do odpowiedzialności za demoralizowanie młodzieży.
Warunki w więzieniu, do którego trafiła Sahar, są dramatyczne. Na wiosnę kobieta miała przejść COVID-19, ponieważ w więzieniu szalała pandemia (władze więzienia temu zaprzeczały).
Wygląda na to, że to dopiero początek dramatu Sahar. Jak informuje „Daily Mail”, irańska dziennikarka i działaczka opozycji Masih Alinejad rozmawiała z prawnikiem Tabar. Mężczyzna potwierdził, że influencerka została skazana na 10 lat więzienia za „publiczne promowanie deprawacji”. Ponoć zrozpaczona Sarah miała poprosić o pomoc Angelinę Jolie.
Niedawno irańska telewizja IRTV2 wyemitowała wywiad, w którym Sahar pokazano jako przykład na to, „w jaki sposób chęć, aby stać się sławną w mediach społecznościowych, zrujnowała jej życie”. W wywiadzie kobieta wyraziła skruchę i stwierdziła, że żałuje wykonania operacji plastycznych.
