×

Całkowite zniesienie obostrzeń w Polsce? Jest odpowiedź rzecznika resortu zdrowia

Choć Omikron szaleje, wiele europejskich krajów decyduje się na stopniową rezygnację z obostrzeń, próbując wrócić do życia sprzed pandemii. Czy Polacy mogą się spodziewać tego samego? Będzie całkowite zniesienie obostrzeń w Polsce? Ministerstwo Zdrowia odpowiada.

Europa luzuje obostrzenia

Powrót do normalności – kto o nim nie marzy? Pandemia uświadomiła nam wiele kwestii, czasem łączyła, czasem dzieliła. Ale wszyscy zgadzamy się do tego, że chcielibyśmy wrócić do życia sprzed 2020 roku. Niektóre kraje już zaczęły wdrażać to marzenie w życie, chociaż może się wydawać, że to kiepski moment.

W ciągu ostatnich 10 tygodni Omikron spowodował 90 milionów zakażeń na całym świecie. To więcej niż zarejestrowano w całym 2020 roku. A mimo to WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) zaleca, by niektóre kraje stopniowo rezygnowały z obostrzeń. Wiele europejskich państw już się na to zdecydowało.

W Danii już od 1 lutego COVID-19 nie jest traktowany jako „choroba krytyczna społecznie”, czyli zagrażająca społeczeństwu, co umożliwiło zniesienie restrykcji. Dania odlicza dni do końca pandemii, zakładając, że społeczeństwo uzyska odporność zbiorową.

To ośmieliło niemiecki land Szlezwik-Holsztyn do stopniowego wygaszania obostrzeń.

Z naszym wskaźnikiem szczepień jesteśmy mniej więcej na tym samym poziomie, co nasz sąsiad Dania, która znosi wszystkie ograniczenia

– powiedział premier Daniel Guenther.

W Norwegii rządzący zdecydowali się na mniej odważne kroki, ale stopniowo łagodzą restrykcje. Zniesiono zakaz podawania alkoholu po godzinie 22.00, zakaz organizowania spotkań prywatnych dla więcej niż 10 osób oraz zalecenie pracy zdalnej.

Szwajcaria również łagodzi obostrzenia, chociaż w ostatnich dniach odnotowuje się tam najwyższe od początku epidemii wskaźniki zakażeń. Na odważne kroki zdecydowały się też inne europejskie kraje – Francja, Holandia, Irlandia, Austria czy Anglia.

Całkowite zniesienie obostrzeń w Polsce?

WHO rekomenduje odchodzenie od restrykcji, ale w tych krajach, w których jest wysoki poziom wyszczepienia oraz silny system opieki zdrowotnej. Czy Polska może się nimi poszczycić? Odpowiedź wszyscy znamy.

A zatem co czeka nas w najbliższym czasie? Powrót do normalności, czy też przyglądanie się, jak inne kraje rezygnują z obostrzeń?

Obserwujemy to, co się dzieje w innych państwach, to możliwe zniesienie kolejnych restrykcji

– mówił Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia. I jak dodał:

Na pewno jest ta perspektywa czasu, którą sobie wyznaczamy, gdzie tę decyzję i u nas będzie trzeba podjąć. Na sztabach kryzysowych cały czas rozmawiamy o tej perspektywie trwania tej epidemii, tego piku, z którego wydaje się, że zaczynamy schodzić.

Rzecznik MZ zaznaczył jednak, że nadal mamy powody do niepokoju.

Na pewno Omikron jest tą falą, tą piątą falą, która dotyka dzieci. Coraz młodsze dzieci trafiają do szpitala z dość ciężkimi powikłaniami. O ile dorośli mają krótsze okresy hospitalizacji, w granicach pięciu dni, a nie tak, jak do niedawna ośmiu czy dziesięciu dni – tak, jeżeli COVID-19 dotyka dziecko, czasem mamy do czynienia i z miesięcznymi hospitalizacjami

– podkreślił.

Andrusiewicz dodał też, że w młodszych grupach jest większa zapadalność na COVID-19, ponieważ jest mniejszy poziom wyszczepienia.

Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować