×

W wieku 9 lat ważyła ponad 80 kg. Koledzy wyzywali ją do czasu, gdy postanowiła z tym skończyć

Breanna już w przedszkołu ważyła ponad 45 kilogramów. W wieku 9 lat ważyła 81 kg. Koledzy z klasy byli dla niej bezwględni. Śmiali się, dokuczali i nie akceptowali. Jej dzieciństwo wyglądało tak, czego żaden rodzic nie chciałby dla swojej pociechy.

Na szczęście rodzice Breanny zdecydowali, że czas to zmienić

Zmodyfikowali dietę i zaczęli ją regularnie ćwiczyć. W międzyczasie straciła ponad 27 kilogramów. Koledzy z klasy nagle ucichli. Breanna jest wdzięczna rodzicom, że zmotywowali ją do tego, aby sama chciała o siebie zadbać, bo to jest najważniejsze. Jeśli samemu nie pragnie się zmian, nawet najpiękniejsze słowa nie zmotywują do działania.

Rodzice Breanny nie stosowali żadnych rewolucyjnych ćwiczeń ani menu od dietetyka

Ich podejście było dość proste. Ograniczają kaloryczność i zwiększają aktywność córki. Kluczowa była motywacja i podejście dorosłych do dziecka. 14 miesięcy trwała przemiana, a wraz z nią dziewczynka pokochała sport. Zdecydowała się nawet na udział w Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich. Breanna chce być triathlonistką i cheerleaderką.

„Czuję, że mogę teraz więcej w sporcie i jest mi o wiele łatwiej – zarówno w biegach, jak i w pływaniu. Jestem po prostu szybsza”

Breanna miała zaledwie dwa lata, kiedy mama Heidi zauważyła, że jej córka przybiera na wadze szybciej niż dzieci w jej wieku

Myślałam, że może to był problem tarczycy, może jakiś rodzaj genetycznego zaburzenia

W końcu jednak Heidi uświadomiła sobie, że winę ponosi smażona kuchnia, która była nieodzownym elementem ich życia

Na szczęście rodzice w porę się obudzili

Mieliśmy dość tego, że nasza córka przychodzi ze szkoły zapłakana. Nie chcieliśmy, aby jej życie tak wyglądało, dlatego potrzebowaliśmy coś zrobić. Uznaliśmy, że musimy zacząć od zmiany menu, a dopiero po chwili włączyliśmy też ćwiczenia. Złożyło się idealnie, ponieważ nasze dziecko zdobyło smykałkę do sportu

Breanna od czasu swojej metamorfozy motywuje inne dzieci do działania. Swoją postawą bezsprzecznie udowadnia, że „chcieć, to móc!”

Jest kilka pozytywów, które możemy wyciągnąć z jej historii. Być może, co najważniejsze, wspaniale jest zobaczyć, jak rodzice podchodzą do dziecka, aby wywołać zmianę, która jest konieczna. Do tego godna podziwu jest postawa dziewczynki. Gdyby nie jej upór i zaangażowanie, nie byłoby widać efektów.

Może Cię zainteresować