Bójka w Primarku. Jedna z klientek rzuciła się z pięściami na drugą

Bójka w Primarku: dwie kobiety wdały się w awanturę na oczach zszokowanych klientów sklepu. Wymieniały się ciosami, w końcu jedna z nich powaliła drugą na ziemię. Walka w parterze również była bardzo zaciekła. O co poszło?

Bójka w Primarku

Gdy trwają wyprzedaże, zdarza się, że w galerii handlowej dochodzi do awantur. Czasem klienci sklepu toczą bój o upragniony produkt, innym razem wystarczy, że jeden z klientów nieżyczliwie spojrzy na drugiego. Choć brzmi to absurdalnie, podobnie było w przypadku dwóch kobiet, robiących zakupy w Primarku w Birmingham.

Wydawać by się mogło, że w weekend klient jest bardziej zrelaksowany i mniej awanturujący się, w praktyce jednak bywa różnie. Do starcia między kobietami doszło w sobotę 9 lipca. A zaczęło się z pozoru niewinnie…

Jedna z kobiet zwróciła drugiej uwagę, ponieważ… nie spodobało jej się to, w jaki sposób kobieta porusza się po sklepie. Klientka w wulgarny sposób poprosiła kobietę, by ta zeszła jej z drogi. I tyle wystarczyło, by rozpoczęła się karczemna awantura. Wśród klientów sklepu znalazł się ktoś, kto nagrał całe zajście.

Na nagraniu widzimy, że jedna z klientek rzuciła się z pięściami na drugą. Następnie kobieta w jasnej sukience, nieco drobniejsza, została powalona na ziemię i prawdopodobnie wtedy „popuściła”. Druga uczestniczka zajścia usiadła na nią i zaczęła okładać ją po twarzy.

„Puść mnie, a z ciebie zejdę”

Po kilku sekundach walki w parterze agresorka krzyczy do przeciwniczki:

Puść mnie, a z ciebie zejdę!

Jednak nie był to koniec — kobieta zaczęła obrażać swoją przeciwniczkę, ku uciesze obserwujących zajście gapiów. Nie obyło się bez interwencji ochrony sklepu.

Bójka w Primarku doczekała się oficjalnego oświadczenia:

Incydent został szybko rozwiązany przez kierownictwo i ochronę sklepu

– przekazano.

Primark ma już pewne doświadczenie w rozwiązywaniu konfliktów, ponieważ nie jest to pierwszy raz, gdy dochodzi do spięcia między klientami. W 2018 roku w Kent dwaj kulturyści pobili się w obecności dzieci. A pokłócili się o to… który z nich jest silniejszy.