Kobieta pomaga ofiarom przemocy domowej. Bezpłatnie tworzy piękne tatuaże, aby zakryć ich blizny
Blizny i tatuaże mają kilka wspólnych cech. Przyciągają uwagę, nie znikają same z siebie i przywołują wspomnienia z nimi związane. Łatwo jest powiedzieć, że blizny są częścią nas, że przypominają nam co przeżyliśmy. Jednak dla wielu osób blizny są wspomnieniem bólu i traumy. Gdy blizny są spowodowane przemocą domową, mogą przypominać szczególnie bolesne momenty. I tutaj właśnie tatuaż może pomóc.
Na taki pomysł wpadła brazylijska artystka Flavia Carvalho. Choć talent do tatuowania odkryła w późnym okresie swojego życia, jej projekty mają pomóc kobietom, które doświadczyły przemocy domowej. Flavia pomaga kobietom zatuszować blizny i przekształcić je w coś znaczącego, co wniesie nadzieję w ich życie. Swój projekt nazwała „To Pele da Flor” co znaczy „głębsze, niż skóra”. Flavia uważa, że każda kobieta jest jak kwiat i zasługuje na bezpieczeństwo i piękno. Artystka wykonuje tatuaże za darmo, jedyna cena to czas poświęcony na wymyślenie wzoru.
Wszystko zaczęło się, gdy pewnego dnia do Flavii przyszła kobieta z bliznami i poprosiła o zatuszowanie ich.
Opowiedziała również historię, gdy pewnego razu w klubie odrzuciła zaloty mężczyzny, a ten w akcie zemsty wyciągnął nóż i dźgnął ją w brzuch. Po zakończeniu, tatuaż bardzo poruszył artystkę.
Ta kobieta została okaleczona rozbitą, szklaną butelką. Jej blizny zostały zastąpione pięknym tatuażem.
Blizny tej kobiety były wynikiem operacji ratującej życie, którą musiała przejść po otrzymaniu głębokich ran kłutych. Ptaki fruwające pośród kwiatów pięknie zatuszowały blizny.
Kobieta, która została dźgnięta przez swojego chłopaka na ulicy, zasłoniła swoje blizny harmonijnym tatuażem wilka i kobiety.
Blizna po ranie postrzałowej zniknęła pod kwitnącymi kwiatami wiśni.
Ta kobieta spędziła 2 lata żyjąc na ulicy. Kilka razy pchnięta nożem, wygrała walkę z alkoholizmem. Jej blizny zostały zastąpione przez majestatycznego feniksa, który symbolizuje jej odrodzenie z popiołu.
