Black Friday w Cieszynie przejdzie do historii. Był Ibisz, ksiądz i bójka klientów

Choć moda na „Czarny Piątek” czy tzw. „Black Friday” narodziła się w Stanach Zjednoczonych, gdzie tego dnia możemy spotkać się z przecenami sięgającymi nawet 90 procent, jakiś czas temu zawitała również do Polski. Moc przecen w niektórych sklepach mogliśmy zaobserwować jeszcze przed 23 listopada 2018 roku. Dało się to zauważyć m.in. w Cieszynie, gdzie na dzień przed zniżkowym szaleństwem, otwarto nową galerię handlową. To, co się tam działo, przechodzi ludzkie pojęcie!

Szaleństwo w galerii

Na krótkim nagraniu, które zostało zamieszczone na portalu cieszy.pl widać, jak przed otwarciem galerii zgromadziło się pod nią kilkaset osób. Kilkaset osób, które zaraz po otwarciu drzwi do budynku zaczęli tratować się nawzajem i biec ile sił w nogach, aby jak najszybciej dotrzeć do wybranych przez siebie sklepów. Nie zabrakło także drobnych utarczek słownych i bójek o produkty.

Jakby tego było mało, podziemne parkingi były zapełnione tak bardzo, że ochrona była zmuszona wezwać straż pożarną, która zarządziła dodatkową wentylację.

Zamknięta impreza

Na dzień przed otwarciem cieszyńskiej galerii miała miejsce impreza zamknięta, na którą zaproszono Krzysztofa Ibisza. To właśnie on miał być główną atrakcją galerii. Atrakcją, która z pewnością przyciągnęła jeszcze większe rzesze ludzi. Na oficjalnym otwarciu nie zabrakło również księży, którzy poświęcili obiekt. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak wierzyć, że posłuży potencjalnym klientom jak najdłużej.

Czy widzieliście kiedyś takie tłumy w galerii?