×

Australijscy żołnierze zastępują małym misiom koala matki! Przytulają maluchy i karmią je z butelek

Żołnierze z armii australijskiej zaopiekowali się uratowanymi z pożarów misiami koala. Są dla nich jak mamy. Karmią je i tulą do snu. Malutkie misie zasypiają w ich ramionach. Te zdjęcia potrafią rozczulić!

Wojsko w akcji

Pożary buszu nadal niszczą Nową Południową Walię i Północno-Wschodnią Wiktorię. Obszary jakie obejmują pożary są obecnie znacznie mniejsze niż przed miesiącem. Niezliczeni Australijczycy w ciągu ostatnich kilku miesięcy dali z siebie wszystko, aby powstrzymać szalejące pożary. Ostatnio Scott Morrison, premier Australii, wezwał 3000 żołnierzy rezerwy do pomocy w akcjach gaśniczych i ewakuacyjnych we wschodniej Australii. Podobnie jak strażacy, pracowali niestrudzenie przez wielu dni, a nawet tygodni.

Australijscy żołnierze i koale

Okazało się, że żołnierze nie tylko pomagają gasić pożary. W swoim wolnym czasie postanowili również zająć się osieroconymi koalami. Na jednym ze zdjęć które ostatnio obiegły internet widać garstkę żołnierzy trzymających koale owinięte kocami w parku dzikiej przyrody Cleland. Opiekują się misiami podczas pory karmienia. Nie trzeba dodawać, że jest to wzruszający widok. Zdjęcia podpisano

Rezerwa 16 pułku wykorzystuje swój wolny czas, aby pomóc Cleland Wildlife Park, wspierając naszych owłosionych przyjaciół podczas karmienia i budując wspinaczkowe konstrukcje wewnątrz parku.

Koale nadal cierpią

Zadaniem żołnierzy 16. pułku było przygotowanie nowych konstrukcji wspinaczkowych dla koali. Mają za zadanie ułatwiać im wspinanie się na drzewa, gdzie naturalnie chowają się przed drapieżnikami i ochładzają się w upalne dni. Weterynarz Garnett Hall, który również służy w armii opowiedział co jest najtrudniejsza częścią opieki nad uratowanymi koalami:

Najtrudniejszą częścią jest zmniejszenie stresu i bólu. Wiele z tych koali ma rozległe oparzenia, co jest niezwykle bolesne. Ponadto boją się, ich domy zostały zniszczone, ich przyjaciele prawdopodobnie wszyscy nie żyją i zostali zabrani do dziwnego miejsca na leczenie. Dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić im odpowiednią ulgę w bólu i uspokojenie, ale czyszczenie i opatrywanie oparzeń jest nadal trudną sprawą.

Czy to co robią żołnierze nie jest urocze?

Źródła: abcnews.go.com, www.boredpanda.com
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować