Siedmiu żołnierzy zgwałciło 12-latkę. Była wykorzystywana przez wiele godzin

Siedmiu żołnierzy zgwałciło 12-latkę! Cały kraj jest wstrząśnięty ujawnieniem informacji na temat czynów, których dopuścili się młodzi ludzie odbywający służbę wojskową. Dziecko było wykorzystywane seksualnie przez kilkanaście godzin. Szczegóły tego zdarzenia są porażające.

Siedmiu żołnierzy zgwałciło 12-latkę

Obywatele Kolumbii są wstrząśnięci gwałtem, do którego doszło na 12-letniej dziewczynce z plemienia Embera. Dziecko zostało porwane z miejsca zamieszkania, czyli z rezerwatu w Santa Cecilia, w gminie Pueblo Rico.

Żołnierze zauważyli dziewczynkę, gdy zbierała agawę w pobliżu obozu wojskowego. Bez chwili wahania mężczyźni uprowadzili ją, by następnie przez 17 godzin wykorzystywać seksualnie. Po zakończeniu szokującego aktu żołnierze porzucili dziecko w okolicy obozu.

Na będącą w ciężkim stanie dziewczynkę natrafiła jej matka. Udało się ustalić, że za gwałt odpowiedzialnych jest aż siedmiu żołnierzy z kolumbijskiego batalionu San Mateo, którzy odbywali w tym miejscu obowiązkową służbę wojskową. Sprawcy mieli wtedy od 18 do 22 lat. Cała grupa przyznała się do popełnienia czynu.

Prezydent Kolumbii Ivan Duque zapowiadał, że będzie się ubiegał o to, aby zostali bardzo surowo ukarani. Chciał, aby byli sądzeni według nowego prawa.

Gwałty to codzienność

Dane ONZ z 2019 roku wskazują na to, że co trzecia Kolumbijka padła w swoim życiu ofiarą przemocy seksualnej. Większość poszkodowanych to osoby nieletnie. Na początku 2020 roku przemocy seksualnej w kraju doświadczyło 5 800 osób poniżej 18. roku życia.

Zaledwie kilka dni przed tym szokującym zdarzeniem, 18 czerwca 2020 roku Kongres Kolumbii przyjął ustawę, która przewiduje karanie dożywociem za przestępstwa seksualne na dzieciach. Akt jednak nie był wtedy jeszcze podpisany.

Wyraźnie zauważalne jest, że do największej ilości gwałtów dochodzi w krajach słabo rozwiniętych, w których brak jest odpowiedniej edukacji i świadomości tego, czym jest gwałt. Bardzo często młode ofiary nie zdają sobie nawet sprawy, że zostały wykorzystane. Walki z przestępczością seksualną zdecydowanie nie ułatwia też fakt, że organy ścigania są w dużej mierze skorumpowane i nie pomagają pokrzywdzonym.