×

W 24. tygodniu ciąży urodziła martwe dziecko. Dalsze badania ujawniły jeszcze gorszą prawdę

Amy Mattingly pozostało zaledwie kilka miesięcy życia. Kobieta postanowiła podzielić się tragiczną historią, która doprowadziła do urodzenia martwego dziecka w 24. tygodniu ciąży i odkrycia, że ma raka jelita.

Reklama

Ciężarną 32-latkę męczyła biegunka i wymioty. W pierwszej chwili była przekonana, że to zwykła grypa żołądkowa.

Jednak kiedy zaczął się poród, kobietę natychmiast zabrano do szpitala. Tam wydała na świat syna, jego serduszko jednak nie biło.

Wszyscy byli przekonani, że biegunka i wymioty były spowodowane ciążą. Jednak już wtedy Amy zaczęła tracić na wadze.

Badania nie wykazały nic niepokojącego. Nieustanne dolegliwości doprowadziły do przedwczesnego porodu, tak przynajmniej sądziła kobieta.

Reklama

Po porodzie wymioty i biegunka nie ustawały. Lekarze myśleli, że stan fizyczny kobiety jest spowodowany żalem po utracie dziecka.

Początkowo także sugerowano, że stres doprowadził do zespołu jelita drażliwego. Amy została jednak poddana dokładniejszym badaniom.

Stan zdrowia i samopoczucie 32-latki stawało się coraz gorsze. W końcu para usłyszała wstrząsającą diagnozę – rak jelita.

Biopsja wykazała także, że rak rozprzestrzenił się na wątrobę. Rozpoczęła się rozpaczliwa walka o życie Amy.

Usunięcie jelita i założenie stomii były pierwszymi krokami. Później kobieta została poddana chemioterapii.

Mimo walki, trzy tygodnie temu 32-latka została poinformowana, że leczenie zawiodło. Amy pozostało zaledwie kilka miesięcy życia.

Reklama

Nie może sobie wybaczyć, że zbagatelizowała sprawę. Gdyby wcześniej zgłosiła się do lekarza z biegunką i wymiotami, być może leczenie uratowałoby jej życie.

Teraz pragnie podnieść świadomość i wspierać ludzi, którzy rozpoczynają swoją walkę z rakiem jelita. Jest zdeterminowana, by pomóc jak największej liczbie osób.

„Zdrowe odżywianie i ćwiczenia są niezwykle ważne. Choć trudno o tym mówić, mam nadzieję, że uda mi się powstrzymać innych od błędów, które popełniłam ja.”

Amy również prowadzi kampanię „Never Too Young” w Wielkiej Brytanii, która ma na celu pomóc chorym i podnosić świadomość, że rak jelita dotyka także młodych ludzi.

Może Cię zainteresować