×

Dziewczynka oferowała jej córce cukierki w sklepie. Wtedy mama zorientowała się, że są obserwowane

Kiedy ostatnio byliście w markecie? Kiedy ostatni raz były tam z Wami Wasze dzieci? Pewnie nawet nie zastanawiacie się nad tym czy to bezpieczne. Nam wydawało się, że to niemożliwe, aby dziecku mogło stać się coś złego podczas tak zwykłej czynności, jak zakupy.

Okazuje się jednak, że jest to możliwe…

Amanda Kalidy jakiś czas temu była na zakupach spożywczych ze swoją córeczką Jenną. W pewnej chwili jakaś mała dziewczynka zaczęła niepokoić jej córkę. Co więcej, jak później wyszło na jaw, to dziecko było bardziej niebezpieczne, niż każdy z nas może sobie wyobrazić.

Dlatego Amanda postanowiła opisać całą sytuację na swoim profilu na Facebook’u:

Muszę opublikować to jako ostrzeżenie dla wszystkich mam. Byłam na zakupach ze swoją córeczką, gdy pewna dziewczynka, około 10 lat, cały czas do niej podchodziła, proponowała cukierki i inne słodycze. Była wręcz nad wyraz miła. Na początku nie zastanawiałam się nad tym zbyt wiele… Była jednak bardzo uparta więc w końcu się zdenerwowałam i powiedziałam jej, że moja córka nie chce cukierków i dalej robiłyśmy zakupy.

Kiedy znów przyszła, byłam już zdenerwowana. Coś mnie tknęło i przyjrzałam się jej dokładnie. Na zewnątrz w furgonetce znajdował się mężczyzna, który dawał jej jakieś sygnały. Powiedziałam o wszystkim kasjerce, a ona zadzwoniła do kierownika. Dziewczynka pokręciła się jeszcze chwilkę i wsiadła do furgonetki (…)

Proszę, zawsze uważajcie na swoje dzieci! Nigdy nie wiecie, co może was spotkać.

Mężczyzna najprawdopodobniej używał dziewczynki jako wabika, by porwać córeczkę Amandy.

Na szczęście udało jej się odkryć, co może się wydarzyć i udaremnić jego plan. Ma jednak poczucie winy, że nie zdążyła zauważyć wcześniej tego, co się dzieje. Uważa, że powinna zareagować od razu, wtedy być może uratowano by także i tamtą dziewczynkę.

Gdy menadżer przybył na miejsce, powiedział Amandzie, że handlarze ludźmi często wybierają takie punkty, jak markety, ponieważ w ciągu dnia znajduje się w nich wiele mam z małymi dziećmi. A rodzicie często na chwilkę spuszczają tu swoje pociechy z oczu.

Amanda jest pewna, że do końca życia nie wybaczyłaby sobie, gdyby coś złego stało się jej córce.

Nieważne czy sytuacja miała miejsce w USA czy w innym kraju – motyw działania przestępców zawsze jest taki sam, a ich cel jest jeden…

Dlatego pamiętajcie o tym, że w miejscach publicznych zawsze należy zachować szczególną ostrożność. Zwłaszcza, jeśli wydają się być bezpieczne, bo właśnie to często wykorzystują źli ludzie.

Może Cię zainteresować