×

3-latka błąkała się po ulicy. Później wyszła na jaw przerażająca prawda

3-latka błąkała się po ulicy w centrum miasta. Dziecko nie mówiło i miało na sobie wyłącznie bardzo cienką odzież. Dziewczynka trafiła do szpitala, a policja wszczęła poszukiwania jej rodziców. Dokonano szokującego odkrycia.

Sama w wielkim mieście

Dziś w samym centrum Wrocławia miały miejsce wyjątkowo smutne wydarzenia. Po ulicach miasta błąkała się samotnie mała dziewczynka. Jedna z przechodzących w pobliżu kobiet zgłosiła policji, że w rejonie Starego Miasta bez opieki przechadza się ok. 3-letnie dziecko. Sierż. szt. Paweł Noga z wrocławskiej policji przekazał mediom szczegóły akcji.

Przechodziła ulicą Odrzańską i zauważyła idącą samotnie małą dziewczynkę. Dziecko było ubrane nieadekwatnie do panujących na dworze warunków pogodowych.

Co ciekawe, dziewczynka nie była w stanie mówić. Nie wiadomo czy powodem był brak umiejętności czy też stres wynikający z niecodziennej sytuacji. Na miejsce szybko dotarła policja oraz karetka pogotowia. Dziecko otrzymało stosowną pomoc. Przewieziono je do jednego z wrocławskich szpitali. Rzecznik policji zapewniał w rozmowie z mediami, że 3-latce nic nie grozi.

Jej życiu nie zagraża obecnie niebezpieczeństwo.

Niestety niedługo później wyszły na jaw przyczyny zaginięcia dziewczynki. Okazało się, że za całą sytuację odpowiadają jej rodzice. Jak to możliwe, że pozwolili na to, aby 3-latka samotnie opuściła dom?

Policja

Policja

3-latka błąkała się po ulicy

Funkcjonariuszom szybko udało się odnaleźć prawnych opiekunów dziecka. Pomimo tego, że nie mówiło i nie było w stanie pokazać miejsca zamieszkania, policjanci dotarli do mieszkania rodziców. Lokal znajdował się stosunkowo blisko miejsca, w którym natrafiono na 3-latkę. Paweł Noga powiedział, że niedługo przed zaginięciem dziewczynka przebywała pod opieką matki.

Okazało się, że mieszkają nieopodal miejsca, w którym znaleziono dziewczynkę. 3-latka tuż przed zaginięciem była pod opieką matki.

Niestety policjanci odkryli, że już od godzin porannych kobieta była pod wpływem alkoholu. W jej krwi wykryto aż 1,5 promila alkoholu.

Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Powiadomiliśmy sąd rodzinny i prokuraturę. Jeśli okaże się, że naraziła dziecko na utratę zdrowia lub życia, może jej grozić do 5 lat więzienia.

Z ustaleń Faktu wynika, że 3-latka najprawdopodobniej trafi pod opiekę ojca. Póki co dziewczynka przebywa na obserwacji w szpitalu.

Portal zaginieni.pl przypomina, że w przypadku zaginięcia bliskiej osoby należy jak najszybciej przystąpić do poszukiwań. Nie ma już konieczności odczekania doby od momentu zniknięcia. W pierwszej kolejności należy przeszukać teren w okolicy miejsca zamieszkania oraz miejsce, w którym zaginiony był widziany po raz ostatni. Niezbędne jest także powiadomienie o zaginięciu wszystkich bliskich i znajomych poszukiwanego. Koniecznie trzeba się upewnić czy nie zniknęły osobiste rzeczy zaginionego.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu), Pixabay, Maps Google

Może Cię zainteresować