15-latek trafił do szpitala w ciężkim stanie. Wykryto u niego zespół pocovidowy
Do Szpitala Dziecięcego w Poznaniu trafił 15-latek z ciężką niewydolnością serca po COVID-19. To kolejny przypadek dziecka z tzw. „zespołem pocovidowym”.
Zespół pocovidowy
Ostatnio coraz częściej słyszy się o tzw. „zespole pocovidowym” u dzieci, które przechorowały zakażenie koronawirusem. Choroba jest bardzo poważna, a jej konsekwencje niekiedy groźniejsze od tych, które powoduje wirus SARS-CoV-2.
Okazuje się, że większość dzieci z zespołem pocovidowym, które trafiają do szpitali dziecięcych, przeszła zakażenie koronawirusem bezobjawowo.
Zespół pocovidowy u najmłodszych nazywamy Wieloukładowym Zespołem Zapalnym (z ang. PIMS – Paediatric Inflammatory Multisystem Syndrome – przyp.red), pojawia się on u dzieci na 4 do 8 tygodni po przechorowaniu zakażenia SARS-CoV-2. Występuje on u pacjentów, którzy ewidentnie mieli przechorowaną chorobę COVID-19, udokumentowaną obecnością wirusa w badaniu PCR, ale czasem pojawia się u tych dzieci, u których wydaje się, że nie miały kontaktu z wirusem, jednak my wykrywamy u nich obecność przeciwciał, które świadczą o tym, że ten kontakt jednak był.
– powiedziała w rozmowie z Głos Wielkopolski prof. Magdalena Figlerowicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Neurologii Dziecięcej w Szpitalu Klinicznym im. K. Jonschera w Poznaniu.
Jak objawia się zespół pocovidowy? Rodziców powinny zaniepokoić silne bóle brzucha, głowy, a także wysoka gorączka u dziecka. Pojawiają się także zapalenie płuc, wysypka czy zapalenie spojówek.
15-latek z ciężką niewydolnością serca
Jak informuje Radio Poznań, do poznańskich szpitali dziecięcych ostatnio coraz częściej trafiają mali pacjenci z tzw. „zespołem pocovidowym”.
W zeszłym tygodniu do Szpitala Dziecięcego przy ul. Krysiewicza w Poznaniu trafił 15-latek w ciężkim stanie, u którego stwierdzono niewydolność serca.
Nastolatek był hospitalizowany u nas na oddziale dzieci starszych z powodu pocovidowego zespołu, właśnie z taką diagnozą był u nas hospitalizowany. Z powodu pogarszającego się stanu zdrowia i ciężkiej niewydolności serca w piątek 11 grudnia został przekazany do Kliniki Kardiologii, do szpitala przy ulicy Szpitalnej.
– przekazała lokalnej rozgłośni Urszula Łaszyńska, rzeczniczka Szpitala Dziecięcego.
Okazuje się, że 15-latek jest siódmym dzieckiem, które trafiło do placówki z zespołem pocovidowym. Większość najmłodszych pacjentów przeszła zakażenie koronawirusem bezobjawowo, a komplikacje zdrowotne pojawiły się kilka tygodni później.
