Nagrywał, jak znęca się na małym chłopcem. Powód, dla którego to robił dodatkowo bulwersuje
Mężczyzna kazał dziecku klęczeć na kaszy tyle godzin, że ta zaczęła wrastać mu w skórę. Pielęgniarka, która później zajęła się chłopcem nigdy wcześniej nie widziała takiego przypadku. 8-latek był również bity i poniżany.
Miał być jak prawdziwy mężczyzna
35-letni Siergiej Kazakow filmował 8-latka klęczącego na kaszy, bo chciał mieć pewność, że chłopak odbywa całą karę. Nagrania, które miały pomóc mężczyźnie w wychowaniu pasierba na prawdziwego mężczyznę, są dziś obciążającymi go dowodami.
Cała sprawa wyszła na jaw, gdy chłopiec nie wytrzymał tortur i uciekł z domu.
Sąsiadka zabrała dziecko do szpitala
Chłopiec szukał pomocy u sąsiadów. Kiedy ci zobaczyli rany na jego ciele i ślady torturowania, zawieźli go do szpitala. Pielęgniarka, Ludmiła Szarapowa, która przyjmowała 8-latka skomentowała całą sprawę:
Pracuję jako pielęgniarka od 43 lat i nigdy nie widziałam czegoś takiego, kogokolwiek potraktowanego w ten sposób. Rany były okropne. Kasza gryczana wrosła w skórę. Pamiętam, że gdy stałam obok niego, to zapytał mnie, czy teraz trafi do dobrej rodziny
Oskarżony jest nie tylko Kozakow, ale i matka chłopca. Jak informuje rzecznik komisji śledczej, kiedy chłopak nocami klęczał na kaszy „rodzice sami spali w sąsiednim pokoju”.
Potem mieli analizować nagrania, które pokazywały, czy dziecko faktycznie klęczało całą noc.
Jak można być takim potworem?
Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić:
@redakcja@popularne.pl