Kirk Douglas nie żyje. Zmarł w wieku 103 lat

Kirk Douglas zmarł w wieku 103 lat Żegnamy aktora – legendę. Douglas odszedł w swoim domu w Beverly Hills w Kalifornii. O jego śmierci poinformował syn, Michael Douglas.

Zmarł Kirk Douglas

Dziś świat przywitała smutna informacja. Kilka godzin temu Michael Douglas poinformował o śmierci swojego ojca. Kirk Douglas był legendą amerykańskiego kina. Michael napisał piękne pożegnalne słowa:

Z ogromnym smutkiem ogłaszam wraz z moimi braćmi, że Kirk Douglas opuścił nas dzisiaj w wieku 103 lat. Dla świata był legendą, aktorem ze złotego wieku filmów, który żył aż do swoich złotych lat. Człowiekiem humanitarnym, którego oddanie sprawiedliwości i idei w które wierzył wyznaczają standardy do których wszyscy dążymy.

Ale dla mnie i moich braci Joela i Petera był po prostu tatą, dla Kate, cudownym teściem, dla wnuków i prawnuka, ich kochającym dziadkiem, i dla jego żony Anny, wspaniałym mężem.

Życie Kirka było dobrze przeżyte, a on pozostawia po sobie spuściznę filmową, która przetrwa przyszłe pokolenia. Zapamiętamy go jako znanego filantropa, który działał na rzecz społeczeństwa i pokoju na planecie.

Zakończę słowami, które powiedziałem mu w ostatnie urodziny i które zawsze pozostaną prawdziwe. Tato, bardzo cię kocham i jestem dumny z tego, że jesteś twoim synem.

Kirk Douglas – filmografia

Zagrał w 75 filmach i wielu spektaklach teatralnych. Za role w takich filmach jak „Champion”, „Piękny i zły” i „Pasja życia”  został nominowany do Oscara. Ostatecznie otrzymał Nagrodę Akademii Filmowej za całokształt twórczości. Cały czas pozostawał aktywny zawodowo. W wieku 102 lat zagrał wraz z synem w serialu Netflix.

Kirk Douglas wyróżniał się również swoją szeroko zakrojoną działalnością charytatywną. W jego osobistym życiu nie znajdziemy żadnych skandali. Ze swoją ukochaną żoną Anną przeżył 65 lat.

Wyrazy współczucia dla rodziny.