19-latka grzecznie prosi sąsiadkę, aby ciszej uprawiała seks. Takiej odpowiedzi się nie spodziewa!

19-letnia Jenna Levine z amerykańskiego stanu Nowy Jork nie mogła spać nocą, a wszystko przez jęki, które dochodziły z mieszkania obok. Cienkie jak papier ściany w akademiku nie radziły sobie z krzykami, które wydawała sąsiadka w trakcie erotycznego uniesienia.

Jenna nie dawała rady i zdecydowała się zostawić pod drzwiami liścik:

Witaj Sąsiadko,

proszę bądź trochę ciszej podczas seksu. Niektórzy z nas próbują usnąć i do tego nie chcą być uświadamiani, jak samotni są… Uprawiajcie tyle seksu, ile chcecie. Tylko proszę, róbcie to ciszej. Dziękuję!

Easily the best note I've ever had written to me… This is why I have hope for humanity. pic.twitter.com/yoH3srgKX8

— Matthew DeMattia (@mdema627) October 31, 2016

Krótko po tym studentka otrzymała list zwrotny, który sąsiedzi zostawili jej pod drzwiami. Do tego dołączyli czekoladę i kartkę w… banany.

Kochana Sąsiadko,

Tak mi przykro. Nie zdawałam sobie sprawy, jak głośno byłam. Taki seks wprawdzie potrafi być bardzo podniecający, ale oczywiście nie kosztem sąsiadów. Naprawdę chciałam przeprosić i będę pamiętać, aby od teraz robić to zdecydowanie ciszej. I nie martw się! Nie będziesz sama na zawsze. Właściwa osoba przyjdzie, gdy będzie na to czas! Ja byłam singielką przez 18 lat. Jeszcze raz Cię bardzo przepraszam. Pokój 338.

college is weird pic.twitter.com/kOAku64pC9

— Jenna Levine (@JennaFrmDaBl0ck) October 31, 2016

Krótka korespondencja na tyle rozbawiła Jennę, że ta postanowiła podzielić się nią z ludźmi na Twitterze. Do tej pory jej post zobaczyło już ponad 120 tysięcy osób.