Pomnik upamiętniający Holokaust stał się miejscem zabawnych zdjęć. On to zmienił

Holokaust nigdy nie powinien zapisać się na kartach historii. Cierpienie i śmierć milionów ludzi to tragedia, o której wie każdy z nas. Są jednak tacy, którzy lekceważą bestialski mord i w miejscu, w którym znajduje się Pomnik Pomordowanych Żydów Europy, robią sobie zdjęcia pełne uśmiechu, wygłupów, a niektóre pełne seksownych póz.

Tego miał dość pewien Izraelczyk, Shahak Shapira, mieszkający w Berlinie. Powołał do życia projekt „Yolocaut”, który pokazuje, jak łatwo się lekceważy i zapomina tak istotne rzeczy…

Powaga miejsca i sytuacji powinna dotyczyć każdego nas bez wyjątku. Dla tych ludzi jednak wydaje się to nie mieć znaczenia…

Drogi internecie,

W zeszłym tygodniu uruchomiłem projekt o nazwie YOLOCAUST, który łączy selfie podróżujących do miejsca upamiętniającego Holokaust z materiałami z nazistowskich obozów zagłady. Autoportrety zostały znalezione na Facebooku, Instagramie, Tinderze i innych mediach. Uwzględniane są także komentarze, hashtagi i „polubienia”, które zostały wysłane wraz ze zdjęciami.

Stronę odwiedziło ponad 2,5 miliona osób. Najistotniejsze jest to, że projekt dotarł do wszystkich 12 osób, które przedstawiłem na zdjęciach. Prawie wszyscy zrozumieli przekaz, przeprosili i postanowili usunąć swoje selfie z osobistych profili na Facebooku i Instagramie. Poza tym otrzymałem również mnóstwo informacji zwrotnych od badaczy Holokaustu, osób, które pracowały przy pomniku, ludzi, którzy stracili rodzinę podczas Holokaustu, nauczycieli, którzy chcieli wykorzystać projekt do lekcji w szkole, oraz złych ludzi, którzy wysłali zdjęcia ich przyjaciół po to, aby je edytował

Wiele osób odpowiedziało 30-latkowi, pochwalając to, co zrobił

Ale najciekawsza odpowiedź pochodzi od młodego człowieka, który także pojawił się na moich edytowanych zdjęciach, który skakał po pomniku, a zdjęcie podpisał „Skacząc po martwych Żydach”. Myślę, że jego e-mail to najlepszy sposób na podsumowanie mojej pracy:

„Jestem facetem, który zainspirował cię do zrobienia Yolokaustu, a przynajmniej tak zrozumiałem. Jest mi źle, gdy na to patrzę. Nie chciałem nikogo urazić. Teraz po prostu widzę moje słowa na pierwszych stronach gazet… Widziałem, jaki wpływ mają te słowa i to jest szalone i nie jest to tym, czego chciałem.

Zdjęcie było przeznaczone dla moich przyjaciół jako żart. Jestem znany z robienia dowcipów, głupich dowcipów, sarkastycznych dowcipów. I oni to rozumieją. Gdybyś mnie znał, też byś to wiedział. Ale kiedy takie zdjęcie zostaje udostępnione i rozchodzi się po sieci i dociera do ludzi, którzy mnie nie znają, widzą po prostu kogoś szalonego, komu nie należy się szacunek.

Nie miałem takiej intencji. I przepraszam. Naprawdę przepraszam”

Autor projektu w jasny sposób wyraził sprzeciw temu, co się obecnie dzieje

Być może jego sposób jest bardzo kontrowersyjny, ale chodzi o oddanie szacunku osobom, które straciły życie i były w bestialski sposób traktowane.

Odwiedzający pomnik często wykorzystują przestrzeń jako tło dla głupich zdjęć. Aby pokazać, dlaczego ten pomnik powstał, Shapira dokonał edycji fotografii, aby uzmysłowić tym ludziom, gdzie się znaleźli

Mieszka bardzo blisko tego miejsca i wie, że Pomnik, który zajmuje powierzchnię 4,7 hektara i obejmuje 2711 betonowych płyt bardzo często jest miejscem głupich zachowań

Wierzymy, że podobne zachowanie więcej się nie powtórzy…