×

Karolina to najbardziej wytatuowana pielęgniarka w Polsce! „Bałem się pani”

W dobie pandemii w szpitalach można znaleźć kilka pozytywnych akcentów. Oto najbardziej wytatuowana pielęgniarka w Polsce.

Wytatuowana pielęgniarka

Redaktorka serwisu Onet przeprowadził wywiad z Karoliną Zarzycką, która w szpitalu pracuje już od 14 lat. Jej ciało w ok. 90 proc. pokryte jest tatuażami, a na Instagramie śledzi ją ponad 201 tys. internautów.

Czym zajmuje się Karolina? Zajmuje się przygotowaniem sali operacyjnej na oddziale okulistyki:

Pracuję na sali operacyjnej na oddziale okulistyki. Jestem instrumentariuszką, przygotowuję wszystko, co potrzebne do operacji, zajmuję się pacjentem podczas zabiegu, podaję wszystkie niezbędne narzędzia itd. Jestem przy pacjentach, kiedy się budzą, po zabiegach to również ja zdejmuję im opatrunki z oczu.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Karolina Zarzycka (@carolinefullcolour)

Jak wskazuje pielęgniarka opiekuje się głównie osobami starszymi. Początkowo budzi ich obawy, ale przy bliższym poznaniu nie mogą się nachwalić wyjątkowej kobiety:

Opiekuję się głównie seniorami i oni bardzo pozytywnie mnie odbierają. Zauważam to już po pierwszym naszym kontakcie. Najpierw widzę na ich twarzach lekkie napięcie, zastanawiają się „co to za kobita?”, ale ja to wszystko ogrywam uśmiechem. Do moich pacjentów po prostu mówię, bo mi się buzia nie zamyka i kupuję ich moją pozytywną energią. Po pierwszym zdaniu od razu widzę uśmiech. Później zwierzają mi się: „Trochę się pani na początku bałem, a pani jest taka fajna!”.

Jak zauważa pielęgniarka wnosi ona „kolory do szarego, szpitalnego świata”:

Gdybym nie miała w sobie tyle pozytywnej energii, nie mogłabym robić tego, co robię. A ja wnoszę kolor do szarej, szpitalnej rzeczywistości. Cały szpital przyzwyczaił się do mnie, dzięki temu pacjenci z tatuażami też przestali już kogokolwiek dziwić.

„Pomimo pandemii i całej sytuacji dostaję mnóstwo wsparcia”

Ostatnimi czasy personel medyczny jest pod ogromną presją z powodu całej sytuacji. Jednakże Karolina mówi, że dostaje mnóstwo wsparcia oraz wyrazów wdzięczności za swoją pracę:

Faktycznie zauważyłam, że ludzie bardziej doceniają moją pracę. Zdarzają mi się sytuacje, kiedy obce osoby, które muszą pamiętać mnie ze szpitala, zagadują mnie w sklepie i pytają, jak się miewam, to bardzo miłe. Dostaję także wyrazy wdzięczności za pracę pod presją sytuacji covidowej. A przyznaję, to jest psychicznie trudne, pojawiają się myśli, że skoro wszyscy siedzą w domu, dlaczego ja muszę iść do pracy w szpitalu. Na początku to było spore wyzwanie, teraz już się przyzwyczaiłam.

Jednakże jej wygląd budzi także negatywne skojarzenia. Wielu osobom nie podoba się, że prawie całe ciało Karoliny jest pokryte w tatuażach. Uważają to za nienormalne, jednak pielęgniarka odpowiada na te zarzuty:

A czym jest normalność? Normalność jest tym, czym sami ją uczynimy. Co do traktowania własnego ciała, mam odmienne zdanie. Uważam, że dbam o siebie znacznie bardziej niż przeciętny człowiek, zarówno o formę psychiczną, jak i fizyczną. A wytatuowana skóra wymaga też dużo troski, żeby zachować jej świetną formę. Mam konto na Instagramie, na którym obserwuje mnie ponad 200 tysięcy osób, w tym bardzo dużo ludzi z zagranicy. I zauważyłam taką prawidłowość, że jeśli dostaję nieprzychylne komentarze, zwykle są one od obserwujących z Polski. Lęk przed innością to bardzo polska cecha, co jest smutne. Staram się jednak otaczać mądrymi ludźmi, którzy mają pasję, bo ci, którzy niczym się nie interesują i niczego nie kochają, nie zaakceptują cię.

Karolina doradza młodym ludziom, aby wyglądali tak, jak im się to podoba. Ważne, aby dobrze czuć się w swojej skórze.

Źródła: kobieta.onet.pl
Fotografie: Instagram

Może Cię zainteresować