Wypadek w Niemysłowicach. Zginęła 26-latka, która była w 9. miesiącu ciąży
Tragiczny wypadek w Niemysłowicach na trasie Prudnik-Nysa. 26-letni kierowca z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem. W wyniku zdarzenia ranne zostały trzy osoby, w tym 26-letnia Basia, która oczekiwała narodzin dziecka…
Wypadek w Niemysłowicach
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj (2 maja) o godz. 11:40 na drodze krajowej nr 41 w Niemysłowicach, na drodze z Prudnika do Nysy. Jak informuje Dziennikzachodni.pl, na skrzyżowaniu zderzyły się dwa osobowe samochody.
Za kierownicą citroena siedział 26-letni kierowca. Młody mężczyzna z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadące volvo, którym jechał 53-letni mężczyzna. Siła uderzenia była tak duża, że z jednego z samochodów wypadł wózek dziecięcy. Citroen wypadł z jezdni, a potem przewrócił się na bok.
26-latek nie jechał sam. Obok niego siedziała Basia – 26-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży. Zarówno para, jak i 53-letni kierowca volvo, zostali poszkodowani w wypadku.
Doszło do zderzenia dwóch jadących drogą samochodów W wypadku 3 osoby są poszkodowane. Na ten moment nie mamy bardziej szczegółowych informacji
– poinformowała mł. asp. Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Nie żyje Basia i jej dziecko
Wszystkich rannych w wypadku przewieziono do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy wkrótce przekazano tragiczne wieści… lekarze nie zdołali uratować życia kobiety i jej dziecka. Basia trafiła do szpitala w ciężkim stanie.
Basia była młoda, śliczna i nie mogła się doczekać narodzin maluszka… Dziewczyna służyła w Ochotniczej Straży Pożarnej w Michałowicach. Uwielbiała zwierzęta i angażowała się w pomoc bezdomnym psom.
Basię pożegnali na Facebooku jej koledzy z OSP.
Dziś dotarła do nas tragiczna wiadomość o śmierci naszej druhny Basi. W tych trudnych chwilach łączymy się w bólu z rodziną oraz wszystkimi bliskimi naszej koleżanki. Basia, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!
– czytamy w poruszającym wpisie.
Wiadomo już, że w chwili zdarzeń obaj kierowcy byli trzeźwi. Jak doszło do takiego nieszczęścia? Okoliczności wypadku zbada policja pod nadzorem prokuratora.
Przez kilka godzin po zdarzeniu trasa była całkowicie nieprzejezdna. Wyznaczono objazdy przez miejscowości: Szybowice – Mieszkowice – Rudziczka.
