Pozwoliła na to, aby partner wykorzystał jej malutkie córki. Obiecał jej za to ślub

Takie historie czyta się ze złością i smutkiem na przemian. Jak można skrzywdzić niewinne dziecko? Jak pozwolić na to może matka tych dzieci? Daniel P. zainstalował aplikację randkową nie po to, aby poznać miłość swojego życia lub po to, żeby umawiać się na randki. On po prostu chciał realizować swoje chore pragnienia. Pedofil szukał samotnych kobiet z dziećmi, aby móc się zbliżyć do ich córeczek…

Gdy na jednym z portali poznał Christin, od razu uznał, że to będzie idealna kobieta do tego, aby móc przybliżyć się do jej dzieci

Ona sama jakoś szczególnie nie stawiała oporów przed tym, aby nie tylko wysyłać mu zdjęcia córek, ale także spędzić razem z nim i dziećmi wakację. To wtedy doszło do najgorszego.

34-latek najpierw domagał się zdjęć rocznej dziewczynki i starszej o trzy lata siostry. Ich matka spełniła te żądania

34-latek wyznał prawdę o swoich seksualnych preferencjach i o tym, co go pociąga i że są to dzieci. Nie tylko jednak Daniel usłyszał zarzuty. Matka dziewczynek także stanęła przed sądem. Miała przygotować córki dla pedofila i zgodzić się na to, aby je wykorzystał…

Daniel przyznał się do wszystkich przestępstw wymienionych w akcie oskarżenia. Wcześniej został już skazany na 16 miesięcy więzienia w związku z odrębną sprawą o nadużycia we wrześniu ubiegłego roku. Przyznał się do wykorzystania siedmioletniej dziewczynki. Po spotkaniu z inną samotną matką w Chemnitz, którą również spotkał w aplikacji randkowej.

Proces trwa nadal…

Nie chcemy nawet myśleć, jaką traumę będą miały dziewczynki, gdy dorosną. Najbardziej jednak przeraża to, że matka zgodziła się na to, aby jej dzieci cierpiały, ponieważ Daniel obiecał, że się z nią ożeni.

*zdjęcie ma charakter poglądowy