Jak wyglądałaby twarz Jennifer Lopez bez operacji plastycznych? Wiemy!
Jennifer Lopez to bez dwóch zdań fenomen na skalę światową i to nie tylko ze względu na piękny głos, ale również i przede wszystkim wygląd. Otóż gwiazda, która rok temu skończyła 50 lat, wciąż wygląda bosko! Z pewnością wiele osób zadało już sobie pytanie, czy twarz Jennifer Lopez faktycznie mogłaby zachować się w aż tak dobrej kondycji bez ingerencji specjalistów? Odpowiedzi udzielił chirurg plastyczny.
Wygląd gwiazdy
Znany chirurg plastyczny, Julian De Silva, jest przekonany, że Jennifer Lopez wygląda tak dzięki medycynie estetycznej. Co więcej, z okazji 50. urodzin gwiazdy, postanowił poddać jej twarz dokładnej analizie, a nawet pokazał, jak wyglądałaby jej buzia, gdyby nie ingerencja specjalistów.
Oto stara fotografia Jennifer i domniemane aktualne zdjęcie gwiazdy, gdyby jej twarz nie została dotkniętą magiczną różdżką medycyny estetycznej.
Twarz Jennifer Lopez
Zdaniem chirurga różnica jest spora. Julian De Silva w rozmowie z „Daily Mail” oznajmił, że przez ostatnie kilkadziesiąt lat twarz Jennifer bardzo się zmieniła. Oto, jakie wnioski wyciągnął.
Nie ma praktycznie żadnych oznak starzenia się charakterystycznych dla kobiet w średnim wieku. Nie ma kurzych łapek i zmarszczek tworzących się od śmiechu czy marszczenia warg, żadnych worków pod oczami. Widać tylko bardzo delikatne zmarszczki przy nosie. Kształt twarzy Lopez się nie zmienił. Kości policzkowe są na tej samej wysokości, powieki nie obwisły, łuk brwiowy jest wyraźny i równie wysoki jak kiedyś – czytamy
Czy ktokolwiek ma jeszcze jakieś wątpliwości co do tego, czy Jennifer Lopez korzysta z zabiegów medycyny estetycznej? Trzeba jednak przyznać, że robi to ze niebywałym smakiem, bo wciąż wygląda pięknie i bardzo naturalnie.
