×

Tragiczny finał urlopu na Majorce. Ojciec skoczył z klifu, bo chciał się popisać

Tragiczny finał urlopu na Majorce! To miał być pamiątkowy filmik. Okazał się jednak mrożącym krew w żyłach nagraniem, na którym uwieczniono ostatnie chwile życia 31-latka. Mężczyzna chciał się popisać przed żoną i synkiem, więc na ich oczach skoczył z mierzącego ponad 30 metrów klifu.

Tragiczny finał urlopu na Majorce

Rodzina holenderskich turystów przyjechała na hiszpańską Majorkę, by przeżyć tam niezapomniane wakacje. 12 maja 31-letni turysta wynajął łódź dla swojej żony i synka, i poprosił ich, by sfilmowali jego „wyczyn”. Kobieta nie wiedziała jednak, co ma na myśli jej mąż. Gdy zrozumiała, co się dzieje, na pomoc było już za późno.

Mężczyzna chciał się popisać przed żoną i synkiem. Poszedł na popularny wśród turystów klif, który mierzy ponad 30 metrów. Na oczach bliskich, 31-latek skoczył do morza. Wygłupianie się i robienie pamiątkowych zdjęć, w kilka sekund przeistoczyło się w prawdziwy horror.

Przeraźliwy krzyk

Kobieta patrzyła, jak jej mąż skacze z klifu do wody. Zgodnie z jego poleceniem, wszystko nagrywała. Okazało się, że zarejestrowała w ten sposób ostatnie chwile życia partnera.

Mężczyzna najprawdopodobniej nie zdawał sobie sprawy z przeraźliwie ostrych skał, które znajdują się nie tak głęboko pod powierzchnią wody. Zauważył je dopiero podczas lotu, gdy było już za późno na ratunek. Na makabrycznym nagraniu słychać krzyk pełen przerażenia.

Po kilkugodzinnych poszukiwaniach, służby odnalazły ciało 31-latka w wodzie. Żona i syn ofiary otrzymali psychologiczną pomoc.

12 maja okazała się feralnym dniem na pięknej Majorce. Kilka godzin przed tragiczną śmiercią Holendra, w miejscowości Magaluf 34-letni turysta z Wielkiej Brytanii wypadł z balkonu na 7. piętrze i zginął. Mężczyzna zabił się na oczach hotelowych gości, gdy próbował przejść z jednego balkonu na drugi.

Fotografie:

Może Cię zainteresować