Kupowały test ciążowy i usłyszały brutalne słowa. Złożyła skargę a pracownika zwolniono

Chyba wszyscy czegoś się wstydzimy. Zwłaszcza, jeśli w grę wchodzą kwestie naruszające naszą intymność. Wiele osób ma z tym problem, nawet jeśli rozmawiają z lekarzem czy farmaceutą. Boimy się, że możemy usłyszeć coś przykrego. Te kobiety nie spodziewały się, że wstyd może je dopaść przy zakupie testu ciążowego.

Najadły się wstydu przy zakupie testu ciążowego

Czasem trudno przezwyciężyć wstyd. Niektórzy czują się niezręcznie nawet, kiedy kupują środki antykoncepcyjne. Jednak raczej nikt nie podejrzewa, że w dzisiejszych czasach podobne uczucie może towarzyszyć kobietom kupującym test ciążowy. Te dziewczyny przekonały się o tym w dość brutalny sposób.

Aplikacja Whisper służy do dzielenia się swoimi sekretami, zwykle takimi, o których nie chcemy opowiadać bliskim. Jej użytkowniczki podzieliły się swoimi doświadczeniami z zakupu testu ciążowego. Niektóre z nich usłyszały bardzo przykre słowa i nieprzyjemne komentarze.

#1

Usłyszałam, że powinnam coś zrobić ze swoim problemem. Jestem zdecydowanie za młoda na ciążę, a dziecko zrujnuje mi życie

#2

Kasjer ewidentnie chciał mnie poderwać. Był miły i uśmiechnięty, ale kiedy poprosiłam o test ciążowy – od razu zmieniło się jego nastawienie. Zrobił smutną minę i powiedział, że mu przykro

#3

Poszłam do apteki z trójką dzieci. Farmaceuta wręczając mi test ciążowy wspomniał o antykoncepcji. Jego zdaniem powinnam zacząć się zabezpieczać

#4

Kupowałam test ciążowy, a kasjerka powiedziała do mnie: „Dobrze wiedzieć, że otyłe osoby też mogą to robić”. Złożyłam skargę i chyba została zwolniona

#5

Młodsza siostra wstydziła się kupić test, więc to ja podeszłam do kasy. Wtedy ekspedientka stwierdziła, że szkoda pieniędzy, bo tamta dziewczyna w kącie na pewno jest w ciąży. Miała rację

#6

Sprzedawca zlustrował mnie wzrokiem i zasugerował, żebym porozmawiała o tym z rodzicami, bo jestem bardzo młoda. Mam 30 lat, jestem po ślubie i od dawna staramy się bezskutecznie o dziecko

#7

Szukałam testu na półce, ale nie znalazłam. Wychodząc zostałam zatrzymana przez pracownika, który oskarżył mnie publicznie o kradzież testu ciążowego. Oczywiście niczego nie miałam przy sobie, ale w życiu nie najadłam się takiego wstydu

#8

Bardzo bałam się wpadki, więc kupiłam sobie test. Trzymałam go w dłoni wychodząc ze sklepu i wtedy zaczepiła mnie inna sprzedawczyni. Stwierdziła, że na pewno będzie pozytywny, bo ma takie przeczucie. Na szczęście się pomyliła, ale wpadłam wtedy w panikę

#9

Farmaceutka życzyła mi powodzenia. Bezczelne, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że chwilę wcześniej rozstałam się z mężem

#10

Chciałam to załatwić dyskretnie, bo w kolejce za mną były dwie znane mi osoby. Wtedy farmaceuci zaczęli głośno mówić o testach ciążowych, bo nie mogli ich znaleźć. Myślałam, że spalę się ze wstydu

#11

Pewnie nikt mi nie uwierzy, ale rankiem po upojnej nocy z nieznajomym poszłam po test i pigułkę awaryjną. Obsłużył mnie facet, z którym się przespałam. Polecił pozbyć się problemu

#12

Trafiłam najgorzej jak mogłam, bo kasjerką okazała się przyjaciółka rodziny. Kupując test musiałam wysłuchać wykładu. Stwierdziła, że bardzo się na mnie zawiodła

_________________________________
*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić: redakcja@popularne.pl