Strzelanina w szpitalu w Ostrawie. Nie żyje co najmniej 6 osób, a wiele jest rannych
Po ostatnich, wstrząsających wydarzeniach z Londynu, żyjemy w strachu przed kolejnymi atakami terrorystycznymi. Tym razem, tragiczne zdarzenie miało miejsce za naszą południową granicą, w szpitalu w Ostrawie. Jak udało się ustalić, jest kilka ofiar śmiertelnych.
Szpital nie jest bezpiecznym miejscem
Wydawać by się mogło, że szpital to miejsce, w którym możemy czuć się bezpiecznie. Nic bardziej mylnego. Dziś, w czeskim szpitalu miała miejsce strzelanina.
W jej wyniku ucierpiało kilka osób. Są ofiary śmiertelne. Informacje te zostały potwierdzone przez wicepremiera, ministra spraw wewnętrznych, Jana Hamaczka. W chwili obecnej w Szpitalu Uniwersyteckim w Ostrawie prowadzona jest akcja jednostki specjalnej policji.
Bilans ofiar
Jak podaje minister zdrowia Adam Vojtech, w wyniku strzelaniny zginęło sześć osób. Dotychczas policja wspominała o czterech ofiarach śmiertelnych i czterech rannych, wśród których miały być dwie osoby w stanie krytycznym.
Policisté přijali oznámení o střelbě v nemocnici v Ostravě Porubě. Na místě nyní policisté zasahuji. Proběhla evakuce osob. pic.twitter.com/VrDDjii6Qp
— Policie ČR (@PolicieCZ) December 10, 2019
Co wiemy na temat sprawcy?
Sprawca nie został ujęty. Trwają poszukiwania. Jedyne, co udało się ustalić, to fakt, że miał na sobie czerwoną kurtkę. Jego zdjęcie zostało podane do wiadomości publicznej. Osoby, które mają jakąkolwiek wiedzę na temat zdarzenia, są proszone o kontakt z policją.
