×

Przez 3 godziny niemowlę konało w męczarniach w żłobku. Opiekunka nie wezwała karetki

Malutka Bella Redondo nie dożyła nawet roczku. Zginęła w tragicznych okolicznościach, mając zaledwie dwa miesiące. Dziewczynka przebywała w żłobku, które należało do Nydia Carrillo-Maldonado i to właśnie ta kobieta przez ponad trzy godziny nie reagowała na przerażający płacz dziecka i nie wzywała karetki pogotowia. Gdy w końcu zreflektowała się, że jednak może powinna coś zrobić, nie było już szansy na to, aby uratować dziecko…

Do tragedii doszło w lipcu 2016 roku, ale dopiero teraz zapadł wyrok w sprawie malutkiej Belli

Dziewczynka miała płakać przez kilka godzin w żłobku, co nie wzbudzało żadnego zainteresowania ze strony właścicielki placówki. Gdy w końcu zabrano dziecko do szpitala, nie udało się go uratować. Na malutkiej główce miało pęknięcia, a jego czaszka była roztrzaskana.

Mama zapewnia, że gdy rano odwoziła córeczkę do żłobka, ta była w dobrym humorze i absolutnie nic jej nie dolegało

Nawet w najgorszych koszmarach nie pomyślałaby, że jej dziecku może przytrafić się coś tak okropnego i to w miejscu, w którym powinno być bezpieczne. Po trzech godzinach od tego, gdy matka zwiozła Bellę do żłobka, otrzymała telefon od właścicielki, aby usłyszała, jak jej dziecko „się wydziera (!)”.

Biegli są przekonani, że w tamtej chwili matka słyszała, jak jej córeczka kona, a właścicielka żłobka nic z tym nie zrobiła. Nie ma takiej szansy, aby kobieta nie domyśliła się, że dziecku coś dolega. Autopsja nie pozostawiła żadnych złudzeń – Bella zmarła z powodu obrażeń głowy spowodowanych tępym narzędziem. Umierała w męczarniach.

Najbardziej jednak szokuje to, że Carillo-Maldonado nie została oskarżona o zabójstwo, a jedynie usłyszała zarzut niedopełnienia obowiązków, a to doprowadziło do śmierci dziecka. Skazano ją na 3,5 roku pozbawienia wolności. Dlaczego nie została skazana za zabójstwo? Nie znaleziono dowodów, które mogłyby ją obciążyć… Kobieta nie okazała przed sądem skruchy, ani nie przeprosiła pogrążonych w smutku rodziców.

W takim razie jak doszło do obrażeń głowy, skoro dziewczynka do żłobka trafiła zdrowa?!

Może Cię zainteresować