×

Zwłoki zaginionej 28-latki przypadkiem znalazła sąsiadka. Znajdowały się w zamrażarce tuż obok mięsa

Shannon Graves zniknęła w lutym tego roku. Kobietę ostatni raz widziano w towarzystwie jej chłopaka, Artura Novoa.

Nikt nie spodziewał się, że zaginięcie 28-latki będzie miało finał rodem z horroru. Zaginięcie Shannon zgłosiła siostra kobiety. Nic nie wskazywało na to, by stało się coś złego.

Shannon wyszła z domu. Zostawiła psa, telefon i samochód. Bliscy kobiety domyślali się, że poszła na spotkanie z swoim 31-letnim chłopakiem. Później ślad po niej zaginął. Rozpoczęły się poszukiwania w rodzinnej miejscowości Youngstown. Nikt jednak nie widział i nie miał pojęcia co spotkało Shannon.

Miesiącami nie było śladu kobiety. Dopiero 29 lipca na jaw wyszła przerażająca prawda. Shannon nie żyła, a rodzina dowiedziała się o tym przypadkiem.

Artur Novoa zadzwonił do Kena Easenbaugha twierdząc, że w jego domu wysiadł prąd. Poprosił o przetrzymanie zamrażarki w piwnicy, gdyż bał się, że mięso, które w niej trzymał może się zepsuć. Kolega oczywiście zgodził się na tę drobną przysługę.

279/365

Trzy dni później żona Kena robiła na obiad spaghetti. Okazało się jednak, że zabrakło jej mięsa. Postanowiła pożyczyć odrobinę od sąsiada, który trzymał w jej piwnicy zamrażarkę.

W zamrażarce kobieta zobaczyła duży worek na śmieci. Miała złe przeczucia, więc zadzwoniła po męża. Gdy Ken dotarł do domu, para wspólnie zajrzała do środka. Właśnie wtedy dokonali makabrycznego odkrycia. W worku znajdowały się poćwiartowane zwłoki Shannon. Ken natychmiast wezwał policję.

Trwa śledztwo mające ustalić okoliczności śmierci Shannon. Artur Novoa i jego nowa partnerka odpowiedzą za bezczeszczenie zwłok.

Były partner Shannon i jego obecna partnerka, Katrina Layton, są głównymi podejrzanymi w sprawie. Katrina również podszywała się pod zmarłą. Używała jej kart płatniczych i tożsamości. Wprowadziła się do jej domu, a nawet opiekowała jej psem!

Może Cię zainteresować