Jola Rutowicz powraca do mediów. W telewizji zobaczymy przebieg operacji, której się poddała
Niedawno zakończył się program „Big Brother”, ale jeśli mamy być szczerzy, nie pamiętamy dziś nawet połowy uczestników. Zupełnie inne odczucia mamy, jeśli chodzi o odcinki sprzed kilku lat. Na pewno każdy cały czas kojarzy kontrowersyjną Jolę, która odziana w różowe ciuszki, śmiała się charakterystycznie i wszędzie chodziła ze swoim pluszowym koniem. Jak dziś wygląda kontrowersyjna 34-latka? Otóż Jola Rutowicz zoperowała sobie nos.
Kamery Telewizji Warszawa towarzyszyły jej w tym wydarzeniu. Były z nią nawet w czasie zabiegu!
Czy to sposób na to, aby o Joli znów było głośno? A może to stacja chce rozgłosu i liczy, że operacja Joli to zapewni? Producenci tak piszą o tym wydarzeniu: „Już w przyszłym tygodniu zapraszamy na premierę programu w którym znana celebrytka przejdzie operację. Tymczasem zapraszamy na zapowiedź programu”.
Jola Rutowicz zoperowała sobie nos i przebiegiem zabiegu podzieliła się z fanami
Mimo że już dawno program się skończył, Jola cały czas wzbudza spore zainteresowanie swoją osobą. Co ona sama o sobie mówi i jak wspomina reality show, w którym brała udział?
Nie Jola a Jolanta… Big Brother to przygoda mojego życia. Bawiłam się świetnie! Publiczność patrzyła na mnie i nikt nie dowierzał, że można być kimś tak dziwnym, a czasami nawet absurdalnym ? Z pewnością dlatego, że żyjemy w określonych schematach i trzymamy się utartych dróg. Wolimy iść pewniej i bezpieczniej przez życie. To prawda, ale to nie była moja droga. Wymyślona historia różowej dziewczynki z pluszowym konikiem sprzedała się doskonale. Przerosło to moje najśmielsze oczekiwania.
Zarobiłam na tej historii spore pieniądze, a dziś już nie ma znaczenia, jaką rolę odegrałam w przeszłości. Zamknęłam tamte drzwi i rozpisałam nowy scenariusz na kolejne lata. W końcu życie rozgrywa się tu i teraz! Moje obecne życie znajduje się w Miami, z moim ukochanym i to jest moje, nowe, prywatne reality show. Nie interesuje mnie już polski show-biznes. Popularność nie jest jakością samą w sobie…
Pożegnałam się z show-biznes, wydając książkę, pod tytułem: „Inna!”. Każdy etap życia rządzi się swoimi prawami i zasadami. Czas w BB i po programie to zupełnie inny, szalony okres mojego życia. Zawsze uważałam, że strategicznie i mądrze wykorzystałam tamten moment! Jest takie powiedzenie, że „Więźniowie przeszłości nie wygrywają życia”! W związku z powyższym nie interesuje mnie, co pozostawiłam za sobą. Interesuje mnie: „tu” i „teraz”. Nie oglądam polskiej telewizji, nie śledzę polskich mediów, interesuje mnie tylko lokalny rynek w USA, ale radziłabym nowym uczestnikom, aby wchodząc do programu, mieli na siebie jakiś pomysł, bowiem dobry plan powinien się świetnie sprzedać! Czego jestem idealnym przykładem! Nie sądzicie? ? Bawcie się dobrze! Powodzenia!! Ja zmykam na plażę się opalać :-)
Takie słowa padły z jej ust w kwietniu, a teraz w Polsce wykonuje zabieg i współpracuje z lokalnymi mediami. To jak z tym odcinaniem się od Polski? ?
Pełny materiał ma pojawić się na stronie Telewizji Warszawa na początku sierpnia. Jola na swoim profilu na Facebooku pokazała kilka zdjęć z tego wydarzenia, a na stronie Telewizji Warszawa pojawił się krótki filmik, opisujący to zdarzenie.
