17-letni rowerzysta wpadł do kanału portowego. Reanimowano go przez półtorej godziny

Do tragicznego wypadku doszło w Darłowie. 17-letni rowerzysta wpadł do kanału portowego. Najprawdopodobniej musiał stracić równowagę i wpadł do wody. Mimo trwającej prawie dwie godziny reanimacji, nie udało się go uratować.

17-letni rowerzysta wpadł do kanału. Nie żyje

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę około godziny 20. Oficer prasowa sławieńskiej policji, Kinga Warczak, poinformowała o tym, że upadek do wody widział świadek i to właśnie on szybko zadzwonił po policję.

Niestety nie udało się go uratować. Okoliczności dramatycznego wypadku wyjaśnia policja

Na miejsce skierowano wszystkie służby i po ok. 20 minutach udało się wyciągnąć młodego mężczyznę na powierzchnię. Reanimacja trwała ponad 1,5 godziny, ale nie udało się go uratować. Po ustaleniu tożsamości okazało się, że to 17-latek, mieszkaniec Darłowa

Wyrazy współczucia dla najbliższych

Tym samym pamiętajcie o tym, aby zachowywać ostrożność, gdy poruszacie się na rowerach. Zachowujcie bezpieczną odległość od samochodów i rowów. Jeśli nagle poczujecie się źle, zróbcie przerwę. W te upalne dni trzeba szczególnie dbać o siebie.