Zgłosili się do programu „Kuchenne rewolucje”. Słowa Gessler na temat jedzenia wywołały łzy
Ta historia udowadnia, że prawdziwa miłość zawsze się odnajdzie i obroni. Kasia i Adam to właściciele restauracji 'Marysieńka’ w Babicach pod Oświęcimiem. Takie miejsce to było ich marzenie, dlatego postanowili zaryzykować. Oboje spotkali się, gdy byli już dojrzałymi osobami po przejściach i nieudanych małżeństwach. Poczuli, że łączy ich coś wyjątkowego i zdecydowali się zawalczyć o siebie i swoje marzenia.
Własnymi siłami odremontowali lokal na tyle, ile mieli na to pieniędzy. Połączyła ich pasja do gotowania i chęć robienia czegoś wspólnie. Oboje zdają sobie sprawę z tego, że ich wnętrzu wiele brakuje, ale zrobili wszystko to na co było ich stać.
Miłość, szacunek i pasja do gotowania
Zakochani przyznają, że gotować nauczyli się sami i nie skończyli żadnych szkół i kursów. Uwielbiają domowe jedzenie, dlatego zdecydowali się na kuchnię polską. Niestety para nie może pochwalić się pełną salą gości, co ich ogromnie smuci, dlatego też zaprosili do pomocy Magdę Gessler, aby sprawiła, że ich ukochane miejsce w końcu zacznie żyć.
Restauratorka przybyła na miejsce i od razu zauważyła, że lokal nie ma aspiracji do tego, aby być snobistyczny, a skromny. Doceniła także jedzenie, którego próbowała:
To jedzenie jest bardzo domowe i jest bardzo smaczne. Nie są to jakieś rarytasy, ale podstawa jest zrobiona bardzo smacznie i skromnie. Ogólnie rzecz biorąc jest ktoś, kto ma dobry smak. Taki domowy, ciepły.
W czasie gdy Magda Gessler degustowała, za drzwiami w kuchni katusze przeżywała Kasia. Bardzo zależało jej na tym, aby jedzenie było smaczne, bo wkłada w to całe serce. Płakała, denerwując się, że coś może pójść nie tak. Na szczęście u jej boku był Adam, który wspierał ukochaną, całując ją w rękę i pocieszając. Gdy w końcu dowiedzieli się, że jedzenie zdaniem restauratorki jest smaczne, powiedział do ukochanej:
Widzisz? Mówiłem Ci, że umiesz!
Wzruszenie i skromność
Para nie mogła uwierzyć, że tak potoczył się pierwszy dzień zmian w ich restauracji. Wpatrzony w Kasię 48-latek powiedział:
Słowa z ust takiej osoby jak pani Magda to jest niesamowita. Zwykła, prosta moja Kasia, a ktoś, kto jest autorytetem na całą Polskę, jak nie dalej w kuchni, w ten sposób ocenia, to jest naprawdę piękne.
