×

W 2 miesiące zmienił swój ogród nie do poznania. Wygląda jak w Love Island

To prawdziwa gratka dla wszystkich wielbicieli reality show Love Island! Pewien pomysłowy mężczyzna z Merseyside w Wielkiej Brytanii stworzył willę inspirowaną tą,  którą można było podziwiać w znanym na całym świecie programie. Za jej wynajęcie inkasuje ogromne pieniądze.

Replika willi z Love Island

Derry Green postanowił podjąć wyzwanie i zamienić własne podwórko w ogród z Love Island. Efekt jego pracy jest zdumiewający i budzi zachwyt nie tylko wśród fanów kontrowersyjnego reality show. Choć z powodu epidemii koronawirusa, brytyjska edycja Love Island została odwołana, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby samemu poczuć się jak uczestnik programu. Już za 90 funtów można bowiem wynająć willę do złudzenia przypominającą słynny domek, w którym mieszkają uczestnicy reality show. 37-letni Derry Green postanowił stworzyć to wyjątkowe miejsce po tym jak dowiedział się, że z powodu obowiązujących ograniczeń nie będzie w stanie wrócić do swojego dawnego miejsca pracy w Hiszpanii. Zdecydował, że musi znaleźć inny sposób na zarobek. Budowę rozpoczła1 kwietnia. Prace zakończyły się około tydzień temu. Derry Green wyznał, że budowa willi nie była dla niego niczym trudnym, ponieważ przez całe życie podejmuje się tego typu zajęć.

Całe życie zawsze coś buduję, czy to domek na drzewie dla dzieci, czy też zwykły dom mieszkalny.

Green nie przyznaje się w wywiadach do tego, że domek w stylu Love Island wkrótce stanie się jego źródłem dochodów, jednak na Facebooku w wielu grupach można znaleźć jego ogłoszenia zachęcające do wynajmu. Twórca willi utrzymuje, że budynek powstał przede wszystkim po to, aby zapewnić rodzinie miejsce na spędzenie tegorocznych wakacji.

Ponieważ dzieci są poza szkołą i próbują znaleźć coś do roboty, postanowiliśmy zbudować coś, co moglibyśmy wykorzystać dla siebie w nadchodzące wakacje.

Nowy ogród

Budowie domku towarzyszyło sporo zmian, które zaszły w ogrodzie. Jak relacjonuje Derry, wraz z upływem czasu, willa i jej otoczenie zyskiwały na wyglądzie.

Gdy mijały tygodnie i miesiące, projekt stawał się coraz bardziej luksusowy. Teraz możemy poszczycić się wygodną wanną z hydromasażem, sauną oraz zlokalizowanym na zewnątrz prysznicem z ogrzewaną wodą. To nasza, miniaturowa Wyspa Miłości!

Derry należy do ludzi, którzy lubią aktywnie spędzać wolny czas, dlatego postanowił, że czas domowej izolacji, wykorzysta w pożyteczny sposób.

Lubię robić coś konstruktywnego w wolnym czasie. Przyznaję, że to była ciężka praca.  Przy niektórych rzeczach potrzebowałem pomocy innych.

Każdego dnia spędzał około osiem godzin przy pracy. Uważa jednak, że było warto. Odkąd willa została ukończona wraz z dziećmi spędza tam każdą noc.

Ja i dzieci śpimy tam teraz każdej nocy i absolutnie to uwielbiamy!

Derry opowiada o tym, jak wiele znaczy dla jego rodziny ten piękny ogród i willa.

Zdarza się, że pakujemy samochód, tak jakbyśmy mieli pojechać na biwak, jedziemy do końca drogi, zawracamy i wchodzimy do willi udając, że dotarliśmy na miejsce.

Jego dzieci uwielbiają domek, a ogród stał się dla nich miejscem zabawy. Twórca willi wyznał, że ostatnie tygodnie są najpiękniejszymi chwilami w jego życiu.

Czas spędzony w ciągu ostatnich kilku tygodni na pracy z dziećmi to jedne z najlepszych tygodni w całym moim życiu.

Fotografie: Twitter.com

Może Cię zainteresować