×

Relacja Polki z płonącej Turcji: „Nie czujemy się bezpiecznie”

Relacja Polki z płonącej Turcji nie napawają optymizmem. Żywioł wciąż szaleje i spora ilość osób jest zagrożona.

Relacja Polki z płonącej Turcji

Relacje naszych rodaków z Turcji dają przerażający obraz tego co tam się dzieje. Dym oraz popiół jest wszechobecny, a służby w dzień i noc robią, co mogą, aby powstrzymać pożary. Na antenie TVN24 BiS wypowiadała się Karolina Krzewska, Polka przebywająca w tureckim kurorcie Manavgat.

Nie czujemy się bezpiecznie, nie jest tu miło. W okolicy jest wyłączony prąd, nie mamy klimatyzacji, a na zewnątrz jest 40 stopni. My jesteśmy tutaj pierwszy dzień, spędziliśmy go w hotelu. Sytuacja jest taka, że rano było bardzo ciężko oddychać, w nocy było bardzo niefajnie, bo dym dostawał się do hotelu, na balkonie mieliśmy nawet popiół. Wakacje, które myśleliśmy, że będą wakacjami marzeń — słońce, plaża, ciepło — takie nie są. Jest dym, ciężko się oddycha.

W sieci znajdziemy kolejne filmy oraz zdjęcia Polaków, którzy mieli nadzieję na wakacyjne odprężenie. Niestety zamiast tego zobaczyli kłęby czarnego dymu, wielu z nich zdecydowało się na powrót do kraju.

Powód wybuchu licznych pożarów

Pożary w Turcji pojawiły się 28 lipca i pierwsze zostały zauważone w południowej części Turcji w okolicach Manavgatu, prowincja Antalya. W momencie pisania artykułu tureccy urzędnicy potwierdzili, że zarejestrowano ponad 60 pożarów w 17 prowincjach na tureckim wybrzeżu Morza Egejskiego i Morza Śródziemnego. Udało się opanować co najmniej 57 z nich.

W ich wyniku zginęły już 4 osoby, natomiast 183 trafiły do szpitala z powodu zatrucia dymem lub oparzeń. Ponad 4 tysięcy strażaków walczy z szalejącymi płomieniami. Do walki z żywiołem wysłano samoloty gaśnicze, drony czy specjalne śmigłowce. Wciąż trwają spekulacje o przyczynę wybuchu pożarów. W tureckich mediach pojawiły się oskarżenia, że są one wynikiem działań podpalaczy. W trakcie oficjalnej konferencji prasowej przedstawicieli rządu zaapelowano do mediów w tej sprawie:

Organy sądowe i organy ścigania kontynuują dochodzenie w sprawie przyczyn pożarów. Oświadczenie zostanie wydane po odkryciu źródła pożarów. Wzywamy opinię publiczną, aby nie polegała na niepotwierdzonych informacjach z nieoficjalnych źródeł.

Źródła: www.aa.com.tr, tvn24.pl, www.reuters.com

Może Cię zainteresować