Prezenterka wiadomości popłakała się na wizji. Nie dała rady poprowadzić programu do końca
Rachel Maddow to jedna z najbardziej znanych dziennikarek amerykańskiej telewizji. Mimo ogromnego bagażu doświadczeń, jaki ma za sobą, nawet takiej osobie jak ona zdarzają się chwile słabości. Dowodem na potwierdzenie tych słów było wydanie programu emitowanego na stacji MSNBC, który w ostatnim czasie miała okazję poprowadzić. Wiadomość, jaką przyszło przeczytać na wizji popularnej dziennikarce, wzruszyła ją do tego stopnia, że Rachel dosłownie straciła kontrolę nad własnymi emocjami. Teraz nagranie zdobywa w sieci coraz to większą popularność. Czy grożą jej z tego powodu jakieś nieprzyjemne konsekwencje?
Reakcja dziennikarki
Tego wieczoru nic nie wskazywało na to, co może wydarzyć się za chwilę. Dziennikarka kilka pierwszych newsów przeczytała tak, jak robiła to zawsze. Towarzyszył jej przy tym stoicki spokój i pełen profesjonalizm, do którego przyzwyczaiła widzów MSNBC. Wszystko uległo zmianie, kiedy przeszła do wiadomości, którą podała agencja Associated Press. To co wtedy wydarzyło się w programie popularnej stacji zaskoczyło dosłownie wszystkich. Dziennikarka zaczęła czytać, jednak chwilę później musiała przerwać…
To niesamowite. Administracja Trumpa informuje, że będzie odsyłać dzieci i młode osoby… – tyle zdołała z siebie wydusić
Później już nie tłumiła emocji. Choć Maddow była na wizji, zasłoniła usta i nie była w stanie nic powiedzieć. Po chwili ciszy w oczach dziennikarki stanęły łzy. Rozpłakała się zanim przeczytała informacje zamieszczone na znajdującej się przed nią kartce. O pomoc w przekazaniu informacji poprosiła samego realizatora. Chciała, aby ten pokazał zbliżenie na zapiski, których dziennikarka ze względu na drastyczny przypływ emocji nie była w stanie przeczytać. Nikt jednak nie był przygotowany na taką kolej rzeczy…
Myślę, że będę musiała odpuścić – wydusiła z siebie płacząca Maddow
Na koniec dziennikarka przeprosiła widzów i zakończyła program. Poruszający fragment programu można obejrzeć poniżej.
Rachel Maddow chokes up and cries on air as she struggles to deliver news that migrant babies and toddlers have been sent to „tender age” shelters pic.twitter.com/O6crm8cvyR
— Justin Baragona (@justinbaragona) 20 czerwca 2018
Za swoje zachowanie na wizji Maddow przeprosiła również w mediach społecznościowych. Doskonale zdaje sobie sprawę, że nie powinna się tak zachować, jednak emocje tym razem wzięły nad nią górę. To po prostu było od niej silniejsze.
Wiem, że to moja praca, by nieważne co się działo, móc mówić na antenie – przyznała
Wsparcie ze strony internautów
Rachel otrzymała w odpowiedzi na Twitterze mnóstwo słów wsparcia:
Jesteś niesamowita. Masz ogromne serce. Serce, które nie pozwala milczeć w takich sytuacjach jak ta
Proszę, nie przepraszaj. Nigdy nie podziwiałem cię bardziej, niż podziwiam cię dzisiaj
Ludzie nigdy nie powinni przepraszać za okazanie empatii i współczucia innym osobom
Informacje, które doprowadziły dziennikarkę do łez
Maddow miała przeczytać informacje dotyczące doniesień o schroniskach w Południowym Teksasie, które zostały przygotowane specjalnie na potrzeby polityki „zero tolerancji” Donalda Trumpa, która jest prowadzona wobec nielegalnych imigrantów. Jej skutkiem jest odbieranie dzieci osobom zatrzymanym na granicy z Meksykiem. W zapiskach prezenterki przytoczone były wypowiedzi pracowników i medyków, którzy opisali, jak wyglądają specjalne schroniska pełne płaczących dzieci w wieku przedszkolnym.
Prezenterka jest jedną z wielu osób, która oficjalnie wyraża swój żal za to, co aktualnie dzieje się w jej kraju. Kontrowersyjnego pomysłu Trumpa nie popiera nawet pierwsza dama – Melania Trump, która „nienawidzi patrzeć” na to, jak rozdzielane są rodziny i to bez względu na ich pochodzenie. W ostatnich kilku tygodniach aż 2300 dzieci zostało odebranych rodzicom i umieszczonych w specjalnych przeznaczonych do tego placówkach.Zdjęcia przetrzymywanych w ośrodkach dzieci bardzo szybko trafiły do sieci i wywołały ogromne oburzenie wśród ludzi na całym świecie. Na ich widok łzy same cisną nie do oczu, o czym świadczy reakcja prezenterki.
Rozporządzenie
Trump w ostatnim czasie uległ jednak presji ze strony otoczenia, a co za tym idzie decyzja ponownego zjednoczenia rodzin zapadła już w minioną środę. To wtedy Donald Trump podpisał rozporządzenie, według którego działania odseparowywania dzieci od ich rodziców mają zostać wstrzymane.
Stany Zjednoczone nie staną się obozem dla imigrantów i nie będą aresztem dla uchodźców – zaznaczył Trump
Póki co absurdom w Stanach Zjednoczonych nie ma końca, czego najlepszym dowodem były szczere łzy znanej prezenterki.