×

Pasażerowie samolotu znaleźli na siedzeniach nietypowe wiadomości. Wywołały ich uśmiech

Podróż samolotem bywa męcząca, zwłaszcza jeśli trwa kilka godzin. Dorośli nie zawsze dobrze znoszą długie loty, a co dopiero kilkumiesięczne dzieci. Dlatego mama maleńkiego Junwoo wpadła na oryginalny pomysł, aby współpasażerowie nieco lepiej znosili ewentualny płacz jej synka.

Nowa sytuacja dla dziecka

Pierwszy lot samolotem z niemowlęciem musiał być bardzo stresujący również dla jego mamy. Nie można bowiem przewidzieć reakcji tak maleńkiego dziecka, ani współpasażerów, którzy nie zawsze rozumieją sytuację.

Przezorna mama

Media czasami donoszą o niemiłym, czy wręcz agresywnym zachowaniu ludzi w samolocie, którzy nie mogą znieść płaczu dziecka. Dlatego zapobiegliwa mama 4-miesięcznego Junwoo już na początku lotu obdarowała współpasażerów drobnymi upominkami.

Dołączyła też liścik o następującej treści:

Cześć, jestem Junwoo i mam cztery miesiące.

Dziś jadę do USA z mamą i babcią, aby zobaczyć moją ciocię. Jestem trochę zestresowany i przestraszony, ponieważ jest to pierwszy lot w moim życiu. Oznacza to, że mogę płakać i hałasować.

Spróbuję być cicho, ale nie mogę nic obiecać. Dlatego moja mama przygotowała dla Ciebie torebkę z drobiazgami. Jest tu trochę cukierków i zatyczki do uszu. Użyj ich, kiedy będzie zbyt głośno z mojego powodu.

Miłej podróży :)

Akcja zakończona powodzeniem

W sumie rozdała ponad 200 takich zestawów. A podczas lotu z Seulu (Korea Południowa) do San Francisco (Stany Zjednoczone), który trwał dziesięć godzin, nikt nie skarżył się na maleńkiego chłopca.

Nagłośnienie w mediach społecznościowych

Jeden z pasażerów tego samolotu, Dave Corona umieścił na swoim Facebooku zdjęcie zaradnej mamy i upominków, jakie wtedy wręczała.

Jej wzruszający gest został doceniony przez wielu internautów. Chwalili pomysłowość i hojność kobiety. Znaleźli się też tacy, którzy uważali, że cała akcja była zbędna, ponieważ młoda matka nie miała konieczności przepraszania za swoje maleństwo.

Jak napisał jeden z użytkowników mediów społecznościowych:

Wielu dorosłych zachowuje się gorzej i wcale nie przeprasza

Co myślicie o takim pomyśle? Ciekawa inicjatywa młodej mamy, czy zupełnie zbędna akcja?

Może Cię zainteresować