Plich i Rutkowski spodziewają się drugiego dziecka. Wodzianka komentuje sprawę
O rzekomej ciąży Mai Plich, partnerki Krzysztofa Rutkowskiego mówi się już od jakiegoś czasu. Wszystko przez komentarz, jaki umieściła w mediach społecznościowych.
Burzliwy związek
Plich i Rutkowski tworzą jeden z najburzliwszych związków w polskim showbiznesie. Ostatnio zrobiło się o nich głośno, przede wszystkim przez aferę dotyczącą romansu detektywa z „Wodzianką”. Dominika Zasiewska, zdobyła popularność dzięki „laniu wody” w programie Kuby Wojewódzkiego. Teraz przypomniała o sobie, ale jako kochanka Rutkowskiego.
Ślub mimo wszystko
Maja najwyraźniej nie przejęła się skandalem i przygotowania do ślubu poszły zgodnie z planem. W dodatku okazuje się, że para spodziewa się dziecka. Gdy jedna z fanek Mai na Instagramie zapytała ją, „kiedy będzie ślub?”. Plich zaskoczyła wszystkich odpowiedzią, pisząc:
Już dawno po ślubie, a poród w czerwcu
Dziecko na zgodę?
Wpis szybko usunięto z profilu społecznościowego, ale Internauci nie zapominają. Plotki wcale nie ucichły, a Maja całą sytuację krótko skomentowała:
Proszę mnie zrozumieć jako kobietę i matkę. Potrzebuje spokoju i dużo odpoczynku
Termin porodu wskazuje, że ukochana Krzysztofa zaszła w ciążę na chwilę przed wybuchem skandalu, ale tuż po rzekomym jego romansie.
Krzysztof milczy, na życzenie żony
Sam Rutkowski o ciąży mówi tak:
Nie potwierdzam, nie zaprzeczam, bo Maja sobie tego nie życzy i ja to szanuję. Przyjdzie jeszcze na to czas, ale jak brzuch urośnie, to sami zobaczycie
Na oficjalny komentarz w tej sprawie trzeba zatem jeszcze poczekać.
Komenatrz Zasiewskiej
Wodzianka nie pozostała obojętna doniesieniom mediów. Przeanalizowała fakty i odniosła się słowami:
Musiałaby zajść w ciążę wtedy, gdy byliśmy z Krzyśkiem najszczęśliwsi