Wyznała mężowi przez sms, że zaszła w ciążę. Reakcja partnera ją załamała
Planowanie rodziny to ogromna odpowiedzialność. Dla niektórych par, wypracowanie kompromisu w kwestii posiadania dzieci jest zbyt trudne i potrafi zakończyć długoletni związek. Swoją historią o przekazaniu mężowi radosnej nowiny podzieliła się jedna z internautek.
Wspólne plany
Kobieta znalazła się w bardzo skomplikowanej sytuacji, którą opisała na Brytyjskim forum Mumsnet.com. Internautka jest mężatką, razem z partnerem wychowuje dwójkę dzieci. Ostatnio dużo rozmawiali z mężem o kolejnym dziecku. Wspólnie stwierdzili, że ucieszyliby się z malucha, zwłaszcza gdyby tym razem to była dziewczynka. Postanowili więc, że postarają się o dziecko, ale do całej sprawy podeszli bez zbytniego pośpiechu, zostawiając wszystko w rękach losu. Nic więc dziwnego, że to, co wydarzyło się później w ich związku, sprawiło kobiecie niemały zawód.
Niespodziewana reakcja
Niedawno autorka wpisu zrobiła test ciążowy. Pojawiły się na nim dwie kreski, czyli wynik okazał się pozytywny. Męża nie było w domu, więc chcąc jak najszybciej podzielić się z nim tą wspaniałą nowiną, sfotografowała wynik i wysłała w wiadomości do męża. Reakcja z jego strony była co najmniej dziwna. Najpierw zapytał, co w takim razie zamierza zrobić małżonka, a kiedy spytała o co dokładnie mu chodzi, bo chyba nie całkiem rozumie, odpisał:
Wiesz, o co pytam, czy chcesz tego dziecka?
Takiej wiadomości nie chciałaby chyba otrzymać żadna kobieta, która zaszła w planowaną ciążę z ukochanym partnerem. Dalej małżeństwo prowadziło krótką wymianę wiadomości, w której kobieta napisała mężowi, że ten zachowuje się samolubnie i skoro on nie chce dziecka, to ona sama chyba się na to nie porwie.
Co dalej?
We wpisie widać, że kobieta jest zdruzgotana.
Oczywiście był moment, w którym zastanawialiśmy się, czy poradzimy sobie z trójką dzieci, ale nie zasugerował, że powinnam znów zacząć przyjmować antykoncepcję i że powinniśmy przestać starać się o dziecko.
W następnych wiadomościach próbowała jeszcze wyciągnąć od męża, czemu zgodził się na starania o dziecko, jeśli teraz tak reaguje. Niestety dyskusja zakończyła się, kiedy partner odpisał, że jest zmęczony i nie ma ochoty rozmawiać na ten temat. Wpis na forum umieściła, żeby spytać innych mam, co sądzą o całej sytuacji i czy nie przesadza ze skalą problemu. Większość internautek zgadza się z autorką wpisu i nie rozumie zachowania męża.
Ale z niego dupek, najpierw uprawia z tobą seks, a potem odpisuje ci w taki sposób…
Wygląda na to, że twój mąż zmienił zdanie, ale ci o tym nie powiedział. To naprawdę niesprawiedliwe.
Mimo wsparcia część z użytkowniczek forum zauważyła, że powinna raczej zaczekać w wieściami, aż partner wróci do domu i przekazać mu nowinę twarzą w twarz.
Rozumiemy, że informowanie przez SMS to może nie najlepszy pomysł, ale ciężko usprawiedliwić taką reakcję, jeśli wcześniej podejmowali wspólną decyzję.
_________________________________
*Zdjęcia mają charakter poglądowy
