Został w domu z dziećmi sam na 7 dni. „Ogień z dupy od samego rana!” – to jego słowa
Takiego męża chciałaby mieć większość kobiet. Nie dość, że pomaga w obowiązkach domowych, świetnie rozumie, że praca mamy wcale nie jest łatwa, to jeszcze wysłał swoją żonę wraz z jej mamą na tygodniową wycieczkę. Mało tego! Sam za nią zapłacił! Facet marzenie, prawda?
Prawdziwy mężczyzna
Paweł Grzonka to tata, mąż, biegacz i bloger. Pewnego dnia postanowił sprawić swojej żonie niespodziankę i wysłał ją na tygodniową wycieczkę wraz z jej mamą. A co on robił w tym czasie? Zajmował się dziećmi – dwójką rozbrykanych maluchów, tak, aby jego ukochana mogła naprawdę odpocząć.
Już drugiego dnia zdobył się na bardzo szczery i zabawny wpis na Facebooku:
Ogień z dupy od samego rana!
Stało się. Za plecami żony kupiłem jej i Teściowej wycieczkę. Przez 7 dni sam będę ogarniał dzieci – bo co to za wypoczynek jak zabiera się maluchy ze sobą? Po prostu dzień świstaka tylko w innym miejscu.
Dziś drugi dzień – a już pragnę śmierci. Nie wiem w co włożyć ręce. Napierda… jak helikopter w ogniu! O 7:30 już klepałem „pankejki” na akord. Mam wrażenie jakbym miał las rąk i ogarniał chatę w kilku miejscach jednocześnie! Zmysł wzroku, refleks i zapierd… wskoczyło na poziom dostępny tylko dla kosmitów.
Jeb.. ośmiornica prac domowych. Leci pampers z kupą – jeszcze dziecko nie zdąży do końca, a już przebrane, nawet nie zdąży pomyśleć, że jest głodne a ja już stoję z żarełkiem, ba nawet nie zdąży dać objawów zmęczenia na drzemkę, a już jest w łóżeczku. I kiedy jedno tak słodko śpi to ogarniam cały syf po porannej bitwie. Mam wrażenie, że nigdy się nie odkopię z listy prac – bo ona zamiast maleć rośnie jak moje zmęczenie.
Tak, bycie mamą nie jest łatwe. Dlatego dbajcie o swoje Żony i wysyłajcie je na wypoczynek bo im się po prostu NALEŻY!
Wczoraj byłem tak wywalony z kapci, że o 21:30 poszedłem spać. Ale i tak nie mogłem zasnąć. xD Zmęczenie jak po maratonie.
Byłem/jestem przerażony.
Amen!
PS. Jest 10:40 i zasiadam do śniadania – swojego. Myślę, że zasłużyłem xD
Docenił żonę i jej wysiłek!
Na wpis Pawła zareagowało ponad 30 tysięcy użytkowników, a udostępniono go ponad 5 tysięcy razy! Nic w tym dziwnego. Fajnie, że ten tata zdobył się na tak szczere wyznanie i przede wszystkim, że docenił pracę swojej żony. Niestety, nie każdy to potrafi.