Poszedł z 3-letnim synem do McDonald’s. Dziecko przez przypadek zobaczyło tam erotyczną reklamę
Mimo że staramy się chronić nasze dzieci przed złym wpływem otaczającego świata, okazuje się, że nie zawsze jest to możliwe. Jakiś czas temu przekonał się o tym Paul Hodder.
Erotyczna reklama
Paul kilka dni temu postanowił zabrać swojego 3-letniego synka Dylana do McDonald’s w Bristolu. Gdy przyszli do lokalu, chłopiec zaczął korzystać z restauracyjnego tableta. W pewnej chwili na ekranie zaczęły pokazywać się reklamy, których z pewnością nie powinno oglądać dziecko… Po raz pierwszy pojawiła się kobieta w czarnej sukience w mocno erotycznej pozie, a obok niej znajdował się napis: „Dojrzałe kobiety nigdy nie mówią nie”.
Nieskuteczna reakcja kierownika
Tata chłopca pierwszą z nich po prostu zamknął i zignorował, ale kiedy pojawiała się kolejna, stwierdził, że o sprawie należy powiadomić kierownika. Gdy ten przybył na miejsce, natychmiast przeprosił zatroskanego rodzica i zmienił ustawienia urządzenia. Wszyscy byli pewni, że problem zniknie. Niestety, po chwili okazało się, że byli w błędzie. Na ekranie po raz trzeci pojawiła się erotyczna reklama, która okazała się być jeszcze gorsza od wcześniejszych…
Tłumaczenia
Dylan kiedy tylko zobaczył to zdjęcie, zapytał taty „Tatusiu, a co ta Pani robi?”. Paul był tak zaszokowany, że w pierwszej chwili nie wiedział, co odpowiedzieć. Po chwili uświadomił sobie, że taka sytuacja z pewnością nie spotkała tylko jego synka.
Sprawa została zgłoszona kierownictwu, a rzecznik prasowy McDonald’s skomentował zdarzenie w następujący sposób:
W trybie pilnym badamy zaistniałą sytuację i szczerze przepraszamy naszego klienta za to, co się stało. Dokładamy wszelkich starań, aby treści, które są dostępne za pośrednictwem naszego wi-fi i naszych tabletów, były przyjazne rodzinie. (…)W tej sprawie wciąż trwa dochodzenie. Zrobimy wszystko, aby ustalić, co się właściwie stało.
To przerażające, że nawet w czasie rodzinnego wyjścia do restauracji nasze dziecko może doświadczyć czegoś takiego…
