Beata Tyszkiewicz zabrała głos w sprawie tańca Żyły. Jest zła na Iwonę Pavlović
„Taniec z gwiazdami” to program, który możemy oglądać w telewizji od lat. Całe rodziny z przyjemnością oglądają zmagania swoich idoli na parkiecie. Jednak jeszcze nigdy nie towarzyszyły tej produkcji takie wielkie emocje. W dodatku dosyć kontrowersyjne.
Niestosowne oceny jury
Burzę medialną wywołał nie tyle taniec Justyny Żyły (chociaż faktycznie był trochę nieudany), ale opinie jurorów. Oceny miały być merytoryczne i mobilizujące do dalszych treningów gwiazdy.
Niestety to, co usłyszeliśmy w piątkowy wieczór po występie Żyły, to były niestosowne komentarze Iwony Pavlović i Andrzeja Grabowskiego, które nawiązywały do życia prywatnego Justyny.
Mocne słowa
Pavlović, oceniając taniec celebrytki, podkreśliła, że jest ona byłą żoną skoczka narciarskiego:
Jestem zaskoczona, bo ty tańczyłaś jak przedszkolak. Nawet powiem więcej: słowo tańczyłaś to jest za mocno powiedziane, za dużo. Wybaczcie nauczyciele tańca, tancerze, to był występ i myślę, że znasz tą nomenklaturę swoją (byłą), to był taki mizerny skok bez zaznaczonego telemarku
Krytyka wobec jurorki
W tej sprawie postanowiła zabrać głos Beata Tyszkiewicz, która sama przez wiele lat oceniała występy taneczne w show. Jednak zawsze robiła to z klasą i humorem.
Tak nie powinno być
W rozmowie z dziennikarzem „Plejady” była jurorka przyznała, że komentarze Pavlović były nie na miejscu.
To niedopuszczalne. Trudno mi wyobrazić sobie całą tę sytuację, bo nie widziałam tańca pani Żyły, ale uważam, że wypominanie prywatnego życia w takim momencie nie powinno się zdarzyć
Powiedziała również, że gdyby nadal zasiadała za stołem jurorskim, to na pewno zareagowałaby na ostre słowa Iwony Pavlović.
Tak nie powinno być. Mam nadzieję, że pani Justyna poradzi sobie za tydzień. Na pewno z odcinka na odcinek będzie coraz lepiej, życzę jej wszystkiego najlepszego – dodała Tyszkiewicz
Co na to Iwona?
Sama Pavlović nie komentowała tej sprawy poza programem. Napisała jedynie na swoim profilu na Instagramie:
Szaleńcze emocje po piątkowym odcinku TZG??…jak to dobrze, że serce ma się jedno, a tylko rozmów jest wiele!
