Nieznane fakty z życia Jana Pawła II. Mało kto wiedział o tych sekretach papieża
Nieznane fakty z życia Jana Pawła II. Chociaż papież Polak zmarł 15 lat temu, nadal wiele osób nie zna jego bogatego życiorysu. Cały świat zatrzymał się na moment, gdy 2 kwietnia 2005 roku o godz. 21.37 Stolica Apostolska wydała komunikat o treści: „Ojciec Święty powrócił do domu Ojca”. O wyjątkowym papieżu i niezwykłym człowieku, od tego czasu napisano i powiedziano wiele, ale nie wszystko…
Nieznane fakty z życia Jana Pawła II
#1 Papież miał siostrę o imieniu Olga Maria
Wszyscy wiedzieli o tym, że Karol Wojtyła miał brata Edmunda (który w 1932 r. zmarł na szkarlatynę). Ale w rodzinie Wojtyłów było nie dwoje, lecz troje dzieci. Olga Maria przyszła na świat jeszcze zanim urodził się Karol. Niestety, przyszły papież miał nigdy nie poznać swojej starszej siostry.
Olga Maria zmarła w 16 godzin po porodzie. Dziewczynka się udusiła. Mama Karola – pani Emilia, bardzo przeżyła jej śmierć. Dziecka nie pochowano jednak w rodzinnym grobie Wojtyłów, ale w tej części wadowickiego cmentarza, którą wydzielono na mogiły dziecięce.
#2 Lekarz chciał, by mama Karola Wojtyły dokonała aborcji
Gdy pani Emilia zaszła w ciążę i oczekiwała na narodziny Olgi, lekarz naciskał, by kobieta dokonała aborcji. Narodziny dziewczynki zagrażały życiu pani Emilii, która miała już przecież synka – Edmunda. 10-letni wówczas chłopiec mógłby więc stracić mamę.
Mimo to, pani Emilia nie poddała się i do końca wytrwała przy swojej decyzji. Wbrew temu co mówił lekarz, kobieta przeżyła poród. Ale śmierć ukochanej córki była dla niej prawdziwym ciosem. Według niektórych biografów przyszłego papieża, Karol prawdopodobnie nigdy nie poznał dokładnej daty narodzin ani śmierci siostry.
#3 O śmierci matki mały Karol dowiedział się nie od ojca, a od nauczycielki
Rodzice Karola Wojtyły bardzo się kochali. Śmierć pani Emilii była dla ojca 9-letniego Karola prawdziwą tragedią. Do tego stopnia, że mężczyzna nie był w stanie samodzielnie powiedzieć chłopcu o utracie ukochanej matki. Dlatego poprosił o pomoc nauczycielkę małego Karola. To od niej przyszły papież dowiedział się o śmierci matki.
Pokój pani Emilii po jej śmierci pozostał zamknięty na zawsze. Ojciec Karola bardzo ciężko przeżył śmierć żony, więc zamknął jej pokój w wadowickim mieszkaniu i przeprowadził się do pokoju syna.
#4 Mama przyszłego Ojca Świętego bardzo cierpiała przed śmiercią
W życiorysie Ojca Świętego ciężko trafić na informację o tym, na co zmarła pani Emilia. Ale starsi mieszkańcy Wadowic mówili, że kilka lat przed śmiercią kobieta cierpiała na niedowład nóg, miała również chory kręgosłup.
Pani Emilia nie mogła chodzić, a mąż wynosił ją na balkon, gdzie spędzała długie godziny, zajmując się cerowaniem.
Nie sposób nie zauważyć, jak ogromny wpływ na życie przyszłego papieża wywarła miłość jego rodziców oraz ogromne cierpienie matki, które mały Karol obserwował jako mały chłopiec.
Po latach powstanie wiersz, w którym Karol Wojtyła pisze:
Nad Twoją białą mogiłą
o Matko – zgasłe Kochanie –
me usta szeptały bezsiłą:
– Daj wieczne odpoczywanie.
#5 Jako gimnazjalista Karol o mało nie stracił życia
Po śmierci matki Karol i jego ojciec, stołowali się w jadłodajni państwa Banasiów – rodziców kolegi Lolka ze szkoły. Do jadłodajni przychodził również policjant, który zostawiał u Banasiów swój rewolwer, gdy uznał, że wypił o jeden kieliszek za dużo.
W ramach kawału kolega Karola wyciągnął ten rewolwer z szuflady i kierując go w stronę Karola powiedział „Ręce do góry, albo strzelam”. Sęk w tym, że kula faktycznie wypaliła, mijając głowę Lolka o… centymetry. Tyle dzieliło chłopca od śmierci.
#6 Kościół musiał zapłacić grzywnę za Jana Pawła II podczas jednej z pielgrzymek
W Meksyku uznawanym za kraj katolicki, przed laty rządził komunistyczny reżim. Tamtejsi księża nie mogli nawet chodzić w sutannach.
Gdy papież Jan Paweł II uparł się, że przyjedzie do Meksyku z wizytą, przybył tam… ze zwykłą wizą turystyczną. Na lotnisku usłyszał od prezydenta Lopeza Portillo:
Dzień dobry panu. Witamy. Życzymy powodzenia u współwyznawców. Do widzenia panu.
Przyjazd papieża w szatach apostolskich, władze Meksyku potraktowały jako zniewagę, za co miejscowy Episkopat musiał zapłacić karę w wysokości 500 pesos (ok. 250 dolarów).
#7 Ojciec Pio przepowiedział papieżowi przyszłość
W książce Andrei Torniellego „Santo subito. Tajemnice świętości Jana Pawła II” znajduje się fragment opowiadający o spotkaniu Karola Wojtyły z ojcem Pio – słynnym stygmatykiem.
Austriacki kardynał Alfons Maria wyznał, że Karol Wojtyła zdradził mu pewną tajemnicę. Gdy Wojtyła spowiadał się u przyszłego świętego, ten przepowiedział mu przyszłość. Ojciec Pio przewidział, że Wojtyła stanie na czele Kościoła.
#8 Karol Wojtyła urodził się o tej samej godzinie, o której wybrano go na papieża
Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 roku po godzinie 17. Zgodnie ze zwyczajem, mieszkańcy Wadowic uczestniczyli wówczas w nabożeństwie majowym, śpiewając litanii ku czci Matki Bożej.
Rodzinna anegdota z czasem nabrała symbolicznego wymiaru. Jak mówił Ojciec Święty:
Urodziłem się (…) o tej samej godzinie, o której 58 lat później zostałem wybrany na papieża.
W tym roku po raz pierwszy od 15 lat, wierni nie będą mogli się pomodlić przy grobie papieża w rocznicę jego śmierci. Bazylika św. Piotra jest zamknięta z powodu pandemii koronawirusa.
