Co czwarte dziecko w Polsce rodzi się w pozamałżeńskim związku. Z roku na rok jest tylko gorzej
Co czwarte dziecko w Polsce rodzi się poza małżeństwem – tak pokazują badania przeprowadzone przez Instytut Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego. Jak wynika ze statystyk, do najczęstszych tego typu sytuacji dochodzi w miastach (gdzie ten współczynnik sięga 27 procent), a nie na wsiach.
Rekordziści
Polska nie jest rekordzistą pod względem ilości narodzin nieślubnych dzieci. Pod tym względem znajdujemy się dopiero na 27. miejscu w Europie. Zdecydowanym pionierem w tym przypadku jest Irlandia, gdzie współczynnik ten sięga aż 70%. Na dwóch kolejnych miejscach znajduje się natomiast Francja i Bułgaria.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że z roku na rok liczba zawieranych małżeństw systematycznie maleje, co ma bezpośredni wpływ na powyższe statystyki. Jeśli już jesteśmy przy zawieraniu małżeństw, warto w tym przypadku zaznaczyć, że z mocy prawa wszystkie dziewczęta w wieku poniżej 16 lat, które wydają na świat potomstwo nieślubne, nie mogą zawrzeć związku małżeńskiego.
Wpływ na dziecko
Nasuwa się jednak pytanie, jaki wpływ na dziecko ma fakt, że pochodzi ono od nieślubnych rodziców? Oczywiście, prawo nie dzieli dzieci na ślubne i pozamałżeńskie i w żaden sposób nie różnicuje ich sytuacji. W związku z tym zarówno dziecko małżonków, jak i konkubentów ma prawo do nazwiska po rodzicach, alimentów, gdy ich związek się rozpadnie, i schedy w przypadku ich śmierci.
Poniższe grafika, która została opracowana przez Polską Grupę Infograficzną, dokładnie przedstawia, jak wyglądają statystyki dotyczące nieślubnych dzieci.
Jak będą zmieniać się one w perspektywie kolejnych lat? Czas pokaże…