×

To przerażające, co się dzieje z naszym organizmem, kiedy nie śpimy 8 godzin dziennie

Nie od dziś wiadomo, że dorosłym osobom zaleca się średnio około 8 godzin snu dziennie. Naukowiec Matthew Walker zaznacza jednak, że wiele osób bardzo lekceważy tę jakże ważną zasadę.

Człowiek jest jedyną istotą, która świadomie pozbawia się wystarczającej ilości snu. Wiele ludzi nie dosypia nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, jakie niesie za sobą taka kolej rzeczy.

Walker twierdzi, że niedobór snu – 6 lub mniej godzin przeznaczone na spanie – może być bardzo niebezpieczny dla naszego zdrowia i prawidłowego funkcjonowania całego organizmu. Skutkiem mogą być problemy z koncentracją, pamięcią, układem odpornościowym, a w najgorszym przypadku przedwczesna śmierć.

Niemal każda choroba, która jest śmiercionośna i występuje w krajach wysokorozwiniętych, jest znacząco powiązana z niedoborem snu.

Naukowiec stale podkreśla ogromne znacznie snu w naszym życiu. Jego wpływ opisał m.in. w książce pt. „Why We Sleep” (Dlaczego śpimy).

Co zrobić, kiedy nie możesz zasnąć?

Dobrym rozwiązaniem jest udanie się do innego pokoju, wzięcie książki i czytanie do momentu, aż zechce Ci się spać. Pamiętaj, aby nie korzystać w tym momencie z telefonu, tabletu czy komputera.

Innym rozwiązaniem jest medytacja. Okazuje się, że wbrew pozorom jest to bardzo skuteczny sposób, który pomoże Ci zasnąć. Uspokoisz w ten sposób umysł i wpłyniesz na odcinek układu nerwowego, który w znacznym stopniu jest odpowiedzialny za bezsenność. Jest to idealne rozwiązanie dla chcących pozostać w łóżku osób.

Czy można nadrobić deficyt snu śpiąc dłużej dnia kolejnego?

Spać dłużej jednej nocy, aby całą kolejną noc przeznaczyć na dobrą zabawę? Niestety, nie działa to w ten sposób. Sen nie jest bankiem – nie możesz wykorzystać go w późniejszym terminie. Możesz spać dłużej, ale niedoborów snu poprzedniej nocy nie można uzupełnić śpiąc dłużej następnego dnia. Po zarwanej nocy nie da się wrócić do wyjściowego stanu w ciągu jednego dnia. Ewolucja nie przewidziała takiego rozwiązania problemów u człowieka.

Czy niezbędna ilość snu zmienia się wraz z wiekiem?

Całkowita, niezbędna ilość snu zmniejsza się wraz z wiekiem. Czy to prawda? Okazuje się, że to tylko MIT! Osoby w wieku 60., 70., czy 80. lat potrzebują tyle samu snu co 40-latkowie. Jest jednak pewien problem. Sen osób będących w starszym wieku nie jest już tak twardy – staje się znacznie bardziej fragmentaryczny. Występują przebudzenia, bóle itp. Ilość snu nie powinna się jednak zmieniać. Zmienia się natomiast jego jakość, na co nie mamy większego wpływu.

Wpływ alkoholu na sen

Alkohol pomaga usnąć i nie ulega to najmniejszej wątpliwości. Myśli, które dotąd nie dawały nam spokoju, odchodzą w zapomnienie dzięki czemu znacznie łatwiej jest nam zapaść w głęboki sen. Czy, aby na pewno głęboki? Okazuje się, że takie rozwiązanie często jest powodem wielu pobudek w środku nocy. Są one jednak na tyle krótkie, że ciężko je zapamiętać, ale wystarczająco długie na to, aby Twój sen nie przebiegał tak, jak powinien.

Alkohol doskonale blokuje również tzw. fazę snu REM, która ma kluczowe znaczenie dla naszego zdrowia psychicznego. Wniosek? Alkohol to bardzo zły „lek” na bezsenność i lepiej jak najszybciej o nim zapomnieć.

A Ty masz jakieś swoje sprawdzone metody na bezsenność? Koniecznie się nimi podziel!

Może Cię zainteresować