×

Nagranie ze szpitala podzieliło internautów. Zachowanie lekarki jednych szokuje, innych zadziwia

Kilka dni temu rodzice wraz z dzieckiem udali się do Szpitala nr 2 im. dr. Tadeusza Boczonia w Mysłowicach w województwie śląskim, by skorzystać z pomocy w ramach tzw. nocnej i świątecznej opieki medycznej. Zaniepokojony rodzic kilkukrotnie wracał do lekarski chcąc przyspieszyć badanie malucha, przez co atmosfera robiła się coraz bardziej napięta. W końcu kobiecie puściły nerwy i zaczęła krzyczeć na rodzica. Co więcej, wszystko zostało zarejestrowane przez mężczyznę na nagraniu, które trafiło do sieci. Materiał bardzo szybko podzielił internautów na dwa obozy – jedni stanęli po stronie dziecka, inni po stronie lekarki. Teraz głos w całej sprawie zabrał sam szpital.

Nagranie ze szpitala

Na nagraniu, a właściwie kilku krótkich nagraniach, zarejestrowano wymianę zdań lekarki z ojcem chorego dziecka. Ojcem, który pragnie jak najszybciej pomóc maluchowi. W związku z tym kilkukrotnie podchodzi do lekarki i przypomina jej o dziecku. Atmosfera z każdym kolejnym razem staje się coraz bardziej napięta, aż w końcu lekarka wybucha i zaczyna krzyczeć na mężczyznę. Zbulwersowany ojciec w dalszej części nagrania mówi, aby dyżurna udała się na L-4 lub odwiedziła psychiatrę. Całą sytuacje próbuje załagodzić pielęgniarka, która tłumaczy, że „pani doktor jest starsza”.

Facebook

Facebook

Reakcje internautów na nagranie

Zdania internautów są mocne podzielone, a niekiedy bardzo wulgarne. Część z nich określiło zachowanie lekarki jako „szokujące”.

Niektórzy stwierdzili, że kompletnie brakuje jej empatii, a sposób, w jaki odzywała się do pacjenta, był wręcz chamski. Z drugiej zaś strony wiele osób stanęło w obronie dyżurnej. Ich zdaniem kobieta nie mogła skupić się na swoich obowiązkach, ponieważ notorycznie przeszkadzał jej nagrywający ją mężczyzna.

Niezły dzban z tego gościa, po sposobie wypowiedzi słychać, że jest to typ człowieka bardzo roszczeniowego

Nie zabrakło też osób, które nie chciały stawać po jednej ani po drugiej stronie, bowiem uznały, że krótki materiał filmowy to za mało, aby ocenić całą sytuację.

Moje zdanie, OK Pani doktor może faktycznie nie powinna aż tak się unosić ale zachowanie Pana jest bardzo nie na miejscu, jest nachalne i bezczelne. Nie można oceniać całej sytuacji po 4 krótkich filmikach bo nie wiemy co działo się wcześniej… – czytamy

Facebook

Facebook

Oświadczenie szpitala

Do nagrania odniósł się już także szpital, w którym doszło do zdarzenia.

W związku z zajściem, które zostało zarejestrowane i opublikowane w serwisie Facebook w dniu 4 czerwca 2019 r. informujemy, że nocną i świąteczną opiekę medyczną w Szpitalu nr 2 w Mysłowicach sprawuje zewnętrzny podmiot. Natychmiast, gdy dowiedzieliśmy się o zaistniałej sytuacji wezwaliśmy jego zarząd do złożenia stosownych wyjaśnień – czytamy na stronie szpitala

Nagranie ze szpitala możesz obejrzeć poniżej

https://www.youtube.com/watch?v=ci7jdAG34gE

A Ty po czyjej stronie jesteś, rodzica czy lekarki?

Może Cię zainteresować