×

Dzień kobiet z manifestacjami. Możliwy paraliż miast

Możliwy paraliż miast ogłosił Ogólnopolski Strajk Kobiet. Manifestacje ruszą w godzinach popołudniowych, powodując utrudnienia w ruchu.

Tradycyjna Manifa w Dzień Kobiet

Uliczne protesty na rzecz praw kobiet i liberalizacji ustawy aborcyjnej z okazji 8 marca odbywają się w Polsce od 21 lat. Tak zwane Manify wpisały się w polską tradycję odkąd 8 marca 2000 roku odbyła się w Warszawie pierwsza, pod hasłem Demokracja bez kobiet to pół demokracji.

Od tamtego czasu Manify odbywały się co roku, 8 marca, jeśli wypadał w dzień wolny od pracy, albo w najbliższe tej dacie soboty lub niedziele.

W tym roku manifestacja odbędzie się w poniedziałek, dokładnie w Dzień Kobiet, co wiąże się z ryzykiem paraliżu ruchu drogowego. Organizatorki uznały jednak, że sytuacja po wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej, uznającym za niekonstytucyjną aborcję w przypadku ciężkich wad płodu, w tym letalnych, jest na tyle poważna, by zaryzykować niezadowolenie kierowców i innych osób wracających w tym czasie z pracy.

Protesty w większych miastach rozpoczęły się już w miniony weekend. Jednakże największe demonstracje planowane są na poniedziałkowe popołudnie. W Warszawie demonstrujący ruszą z Ronda Dmowskiego, które ma coraz większe szanse na zmianę nazwy na Rondo Praw Kobiet.

Prezydent Warszawy nieoficjalnie zapowiedział, że jest gotów poprzeć ten pomysł, jeśli zostanie formalnie zgłoszony.

Przy okazji będą zbierane podpisy pod projektem liberalizacji prawa aborcyjnego. Jak zapowiadają organizatorki z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet:

Żadnych więcej kompromisów! 8 marca, jak co roku widzimy się na Rondzie Praw Kobiet! (dawniej Dmowskiego) Zaczynamy od godziny 16.00. Jeśli każda/ każdy z nas zbierze tego dnia choćby 10 podpisów pod projektem Legalna aborcja. Bez kompromisów, to będzie prawdziwy prezent dla Nas wszystkich.

Możliwy paraliż miast

Projekt zakłada prawo do legalnego i bezpiecznego przerwania ciąży do 12 tygodnia, a jeśli badania wykażą ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu lub zagrożenie dla życia lub zdrowia matki, to również po tym terminie.

Wśród postulatów znalazła się też regulacja funkcjonowania tak zwanej klauzuli sumienia, aby zapobiec jej nadużywaniu oraz reformę sprzeciwu pacjenckiego, a także zniesienie kar dla lekarzy i osób pomagających w aborcji za zgodą osoby w ciąży i pełen dostęp do rozszerzonego programu badań prenatalnych.

Jak wyjaśniają w punktach organizatorki dzisiejszej Manify, chodzi o:

  • prawo do bezpiecznego przerywania ciąży do 12. tygodnia, a w szczególnych przypadkach także po 12. tygodniu,
  • wprowadzenie dla podmiotów leczniczych jednolitej procedury postępowania z osobą, która chce wcześniej zakończyć ciążę,
  • koniec z nadużywaniem klauzuli sumienia! Chcemy dodatkowych regulacji w tym zakresie,
  • depenalizacja aborcji (zniesienia kar dla lekarzy i osób pomagających w aborcji za zgodą osoby w ciąży),
  • reforma procedury sprzeciwu pacjenckiego,
  • rozszerzenie programu badań prenatalnych na badanie białka PAPP-A.

Protest zapewne spowoduje paraliż komunikacyjny nie tylko w Warszawie! Także we wszystkich miastach i miejscowościach, które przyłączą się do tej inicjatywy. Spodziewane są utrudnienia w ruchu drogowym, łącznie z opóźnieniami w rozkładzie jazdy środków transportu publicznego i problemami z przejazdem przez centrum.

Organizatorki liczą jednak na wyrozumiałość mieszkańców.

Z przeprowadzonego w lutym sondażu United Surveys dla Dziennika Gazety Prawnej i radia RMF FM wynika, że już ponad 70 proc. Polaków sprzeciwia się orzeczeniu TK, w tym 40,8 proc. respondentów opowiedziało się za dalszą liberalizacją i ta liczba ciągle rośnie.

Źródła: pikio.pl, warszawawpigulce.pl, www.rynekzdrowia.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować