×

Miles Long miał ponad cztery tysiące kochanek. I to wcale nie są przechwałki!

Miles Long nie musiał narzekać na brak pięknych kobiet wokół siebie. Zawód, który wybrał i wykonywał przez lata, był ich pełen.

Kim jest Miles Long?

Ma na karku ponad 53 lata, od 20 lat pracuje w branży filmowej, jednakowo jako aktor, fotograf czy reżyser. Jednakże mówimy tutaj o specyficznej odnodze filmu, albowiem chodzi tutaj o przemysł porno. W programie telewizyjnym This Morning wyznał, że przez jego łóżko przewinęło się cztery tysiące kobiet. Z dumą przyznał, że przebił rekord Julio Iglesiasa. Włoski gwiazdor zawsze przechwalał się, że miał trzy tysiące kochanek.

Biorąc pod uwagę jego branżę oraz liczne „dowody filmowe” trudno podważać słowa Milesa. Zaznacza, że nie zawsze był pewnym siebie mężczyzną pomimo zawodu, jaki wybrał. Zwykle czuł się niekomfortowo, gdy wokół niego były atrakcyjne kobiety. Dość specyficznie opisał swój wygląd z młodości:

Kiedy dorastałem, byłem nieśmiałym kujonem ze złą fryzurą. Nie byłem zbyt dobry w rozmawianiu z kobietami.

Ciemne strony branży porno

Miles Long to nie jest jego prawdziwe imię i nazwisko, ale pseudonim. Mężczyzna wyznaje, że choć lubi swój zawód oraz branżę, są elementy, które go martwią. Jednym z nich są problemy ze zwodem. Charakterystyka branży pornograficznej jest dość rygorystyczna pod tym względem. Jak sam wspomina, on ze swoim członkiem nigdy nie miał problemów:

Nigdy nie musiałem brać leków, aby pomóc w erekcji, ale słyszałem historie grozy, w których męski aktor wziął zastrzyk i doświadczył priapizmu czyli przedłużoną erekcję. U niektórych trwają nawet dłużej niż cztery godziny. Aby pozbyć się erekcji, musieli iść do szpitala i spuścić krew z penisa. Krwawiący członek nie jest tym, czego chcesz, jeśli jesteś gwiazdą porno – lub naprawdę jakimkolwiek mężczyzną – i oznacza to miesiące wolnego od pracy, bo leczenie jest dość długie.

Życie uczuciowe także jest problemem. Jak tłumaczy Miles ciężko spotykać się z kimś spoza branży. Zwykle ludzie nie chcą się wiązać z osobami, które zarabiają na życie, uprawiając seks przed kamerami

Nie umawiam się na randki poza naszą branżą. Po pierwsze, bardzo pocieszająca jest świadomość, że osoba, z którą jesteś, jest całkowicie wolna od chorób przenoszonych drogą płciową, ponieważ rygorystyczne testy to w tej branży norma. Niektórzy doświadczeni aktorzy mają listę wyników sprzed kilku lat, więc wiesz, że ta osoba dba o siebie. To również upraszcza życie osobiste i minimalizuje zazdrość, która może się zdarzyć, jeśli umawiasz się z kimś, kto nie pracuje w porno. Trudno się tłumaczy swojej połówce, że seks przed kamerami nie ma wiele wspólnego z przywiązaniem czy miłością.

„Rekordzista” nie narzeka na swoje życie i uważa, że to całkiem normalny sposób na zarobek. Zgodzicie się z nim?

Źródła: www.se.pl, https://www.ladbible.com/community/interesting-adult-star-miles-long-reveals-some-of-the-secrets-of-the-industry-20210617
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować