O mały włos nie doprowadziła do śmierci swojego 11-miesięcznego dziecka. Powodem była dieta wegańska
Internet zbulwersowała historia matki z Pennsylvanii, która została oskarżona o stworzenie zagrożenia dla życia jej 11-miesięcznego dziecka. Śledczy stwierdzili niedożywienie, jako że maluch był karmiony tylko owocami i orzechami.
Powodem niedożywienia chłopca była rygorystyczna dieta wegańska, którą matka narzuciła niemowlęciu.
„Miała zamiar żyć dzięki samej wodzie i słońcu” – zdradza szwagier kobiety
Wysypka i pozornie opóźnione umiejętności motoryczne wzbudziły w mężczyźnie pewne podejrzenia. Jednak matka chłopca twierdziła, że to zwykła alergia i poza tym z chłopcem wszystko jest w porządku. Jednak ani szwagier, ani były mąż kobiety nie uwierzyli w jej zapewnienia.
Jerry Hawk, ojciec chłopca, postanowił wybrać się z nim do lekarza.
Na miejscu usłyszał wstrząsającą wiadomość
Specjalista uznał, że 11-miesięczny chłopiec cierpiał z powodu opóźnienia rozwojowego, gdyż owocowo-orzechowa dieta doprowadziła do fizycznej degradacji. Również wysypka, która była wynikiem rzekomej alergii, okazała się być „nieludzka” i mogła doprowadzić do wstrząsu septycznego u chłopca, co prowadziłoby do śmierci.
Sprawa została skierowana do sądu
Matce chłopca zostały odebrane prawa rodzicielskie. 11-miesięczny chłopiec i dwójka starszych dzieci znajduje się pod opieką ojca. Jerry Hawk poinformował media o znacznej poprawie stanu zdrowia dzieci.
