9 związków, które z góry były skazane na niepowodzenie. Ich historie zaskoczą każdego

Dzień ślubu to dzień, w którym podejmujemy jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu. To wtedy mówimy sakramentalne „tak” i przysięgamy sobie miłość aż po grób. Niestety, rzeczywistość ma niekiedy wobec nas zupełnie inne plany.

Spójrzmy prawdziwe w oczy

Jak się okazuje, niektóre małżeństwa z góry skazane są na niepowodzenie. Podczas gdy nie wszystkie związki przetrwają próbę czasu, są też takie, które rozpadają się już w dniu ślubu. Tak było w przypadku naszych bohaterów, których historiamii dzielimy się poniżej. Przeczytajcie i koniecznie dajcie znać, czy słyszeliście o podobnych przypadkach.

#1 To nie mogło się udać

W swoim przemówieniu pan młody stwierdził:

„Kiedy skorzystałem z biura matrymonialnego, nie spodziewałem się, że będę miał tyle szczęścia i znajdę osobistego kucharza, zmywarkę i pralkę”. Nie tylko jest to dość chu**wy sposób na opisanie KOGOKOLWIEK, ale też zdziwił się potem, gdy okazało się, że dziewczyna jest absolutną księżniczką i od niego oczekuje tych wszystkich rzeczy! Ze wszech miar nieudany związek

#2 Bez umiaru

Pan młody się nawalił, a jego świeżo upieczona żona wyglądała na strasznie wściekłą. Była też ta kobieta, która podczas przyjęcia przyjmowała zakłady jak szybko się rozwiodą. Później się dowiedziałam, że to matka panny młodej

#3 Nietypowa wizyta

Kochanka pana młodego dowiedziała się o ślubie. Zjawiła się w środku przysięgi i walnęła go w ryj

#4 „On wygląda tak nieszczęśliwie”

Na kolacji próbnej mama młodego zalała się łzami, bo „on wygląda tak nieszczęśliwie”. Miała rację, wszyscy to wiedzieliśmy. Przysięgi napisali sami. On zaczął swoją słowami: „Wiem, że potrafię być okropną osobą i nie wiem dlaczego ze mną jesteś, ale od dziś się to zmieni! Po roku się rozstali

#5 Ta reakcja mówiła wszystko

Wykrzywiła się, kiedy próbował ją pocałować. Małżeństwo nie przetrwało nawet pół roku

#6 Panna młoda kopiąca w drzwi

Młody tak urżnął się na przyjęciu, że padł jak długi w apartamencie nowożeńców. Wcześniej jednak zaryglował drzwi od środka tak, że nie dało się ich otworzyć od zewnątrz. Widok panny młodej kopiącej w drzwi i drącej się wniebogłosy o 3 nad ranem nie był rewelacyjny. Małżeństwo trwało jakieś 2 lata

#7 „Nie życzę sobie, by tort wylądował na mojej twarzy”

Byłam na weselu pewnej pary. Przed ślubem, w mojej obecności, przyszła panna młoda powtórzyła jakieś 10 tysięcy razy swojemu wybrankowi, że nie życzy sobie, by tort wylądował na jej twarzy. I jeśli to zrobi, będzie miał problem. Rozwalił jej tort na twarzy. Anulowała małżeństwo

#8 Brak kompromisów

Wiedzieliśmy, że ta para ma kłopoty, kiedy boczyli się przez większość ceremonii, a potem nie wybrali się na miesiąc miodowy, bo nie mogli zgodzić się co do kierunku podróży. Nie brakowało im pieniędzy – po prostu nigdy nie byli zdolni do kompromisów

#9 Nietypowa przysięga

Kazali księdzu powiedzieć: „Dopóki śmierć lub rozwód nas nie rozłączy”